Stęsknieni za rywalizacją na CS-owych Majorach? Nic dziwnego, w końcu ostatni turniej tego gatunku śledziliśmy w 2019 roku. Bezwzględna przerwa zbliża się już jednak do końca, a niedawno poznaliśmy trzech pierwszych szczęśliwców, którzy wezmą udział w tym wyjątkowym wydarzeniu.

Cała trójka pochodzi z regionu CIS. Tam bowiem IEM Fall – ostatni turniej kwalifikacyjny do Majora – przebiega w wyjątkowo szybkim tempie. Na awans zdążyły zapracować już trzy ekipy. Mowa tu przede wszystkim o Natus Vincere, które jak przystało na najlepszą ekipę na świecie, jako pierwsze zagwarantowała sobie udział na wydarzeniu w Sztokhlomie.

Aleksandr “s1mple” Kostyliev i jego ekipa pozostają jedyną niepokonaną ekipą na IEM Fall CIS. Natus Vincere co prawda najadło się strachu w starciu z Entropiq, jednak na tym problemy rosyjsko-ukraińskiej potęgi się skończyły. NAVI jest już pewne udziału na PGL Majorze, jednak teraz będzie walczyć o jak najlepszy start na turnieju w Szwecji.

Wczoraj do pierwszej formacji światowych rankingów dołączyły dwie kolejne. Mowa tu o Gambit oraz Spirit. Pierwsza z wymienionych stoczyła wczoraj dwa szalone boje, z których każdy zakończył się dopiero w dodatkowym wymiarze gry. Pierwszy – przeciwko Virtus.pro – kompania Hobbita przegrała, jednak pojedynek przeciwko forZe był dla Gambit bardziej łaskawszy. Jedna z najlepszych formacji tego roku zwyciężyła i tym samym zapewniła sobie udział na turnieju marzeń.

Tercet uzupełniło wspomniane Spirit, które w rankingach RMR CIS plasuje się nawet nad Gambit. Pozostali uczestnicy IEM Fall nie mogą jednak składać broni. Region CIS posiada bowiem jeszcze dwa bilety na wyjątkowe wydarzenie w stolicy Szwecji.

Fot. ESL / Adela Sznajder

Tagi: