Jeszcze tylko dziesięć dni potrwa akcja mająca wesprzeć twórców filmu dokumentalnego „Druga strona”. Aby opowiedzieć historię Marcina Bielańczuka, niezależni autorzy poprosili esportową społeczność o finansowe wsparcie.

Marcin „Kofin” Bielańczuk od wielu lat pasjonuje się esportem, a w 2014 roku zaczął przygodę z grą w Counter-Strike: Global Offensive. Od tego czasu nieustannie szlifuje swoje umiejętności. Choć dziewiętnastolatek od urodzenia choruje na rdzeniowy zanik mięśni – SMA typu pierwszego – jest niezwykle zdeterminowany w dążeniu do celu. Pragnie zostać profesjonalnym graczem CS:GO i wraz z drużyną wystąpić na turnieju LAN-owym.

Jakub Zalewski – reżyser obrazu – w „Drugiej stronie” skupia się właśnie na niezłomności Bielańczuka. – To nie film o życiu z niepełnosprawnością, lecz historia chłopaka ze Słupska, jego pasji, nieustannym podążaniu własną ścieżką i miłości do gier – informują twórcy.

Praca nad dokumentem trwa rok. W tym czasie zrealizowano już trzy okresy zdjęciowe. Ekipa filmowa wyruszyła za Kofinem do Katowic, Krakowa i Słupska. Na Śląsku towarzyszyła  mu w kibicowaniu najlepszym formacjom świata podczas Intel Extreme Masters. W Krakowie śledziła przygotowania jego zespołu na obozie szkoleniowym poprzedzającym jego pierwszy turniej w życiu. Słupsk stał się natomiast tłem codziennego życia Bielańczuka.

Do tej pory realizacja projektu możliwa była wyłącznie dzięki prywatnym środkom twórców. Aby jednak sfinalizować produkcję, autorzy potrzebują wsparcia społeczności. W akcji crwdfundingowej zebrano ponad 9 tysięcy złotych. To 60% celu, który wynosi 16 tysięcy złotych. Zebrane środki przeznaczone zostaną m.in. na promocję filmu i działania związane z wystawieniem go na polskie, a także międzynarodowe festiwale. – Jeżeli ekipie uda się uzbierać założoną kwotę, nadwyżka pieniędzy przekazana zostanie na rehabilitację i leczenie Marcina – komunikują organizatorzy zbiórki.

Inicjatywę wesprzeć można pod TYM linkiem.

Do pomocy włączyli się przedstawiciele m.in. AGO Esports, Codewise Unicorns czy Golden Five. Wspierający mogą liczyć zatem na dodatkowe gadżety czy koszulki. Co pięćdziesiąta wpłata będzie nagradzana meczowym trykotem zawodników Virtus.pro.

 

Tagi: