
Ultraliga złączy się z Baltic Masters. Polska, Litwa, Łotwa i Estonia pod jednym szyldem
Ultraliga połączy siły z Baltic Masters. Przedstawiciele Riot Games potwierdzili, że od przyszłego roku polskie zespoły będą rywalizować na jednym poziomie z ekipami reprezentującymi Litwę, Łotwę i Estonię.
Potwierdziły się doniesienia, o których po raz pierwszy poinformowali dziennikarze Esportmania.pl. W polskim świecie League of Legends nadchodzi rewolucja. Mistrzostwa Polski już niebawem zmienią się bowiem w zawody mające na celu wyłonienie najlepszej formacji regionu nadbałtyckiego. Nastąpi fuzja Ultraligi i Baltic Masters – zmagań dedykowanych drużynom z Litwy, Łotwy i Estonii.
To efekt szeregu zmian, które Riot Games wprowadzi, aby poprawić poziom ekosystemu League of Legends, w którego skład wchodzą również ligi regionalne. Choć pełna lista nadchodzących reform zostanie opublikowana w odpowiednim czasie, już dziś wiemy, że rozgrywki ERL zostaną podzielone na dwie kategorie: akredytowane i nieakredytowane.
Akredytowane rozgrywki będą zobowiązane do zorganizowania przynajmniej jednego turnieju LAN-owego w roku, podczas gdy nieakredytowane mogą skupić sie na rozgrywkach online. Oprócz tego globalna baza kontraktów wzbogacona zostanie o dane zawodników z lig akredytowanych. Początkowo o tym, który cykl zmagań zostanie namaszczony, zadecyduje Riot Games. Z biegiem czasu wszyscy organizatorzy będa mogli ubiegać się jednak o akredytację.
Sensacyjne Illuminar Gaming! K1CK opuści EU Masters i finał Ultraligi
Połączenie Ultraligi i Baltic Masters to nie jedyna z planowanych fuzji. Połączą się także rozgrywki holenderskie i belgijskie, tworząc nową ligę Beneluksu.
– Zwiększenie standaryzacji i trwałości ERL w celu podniesienia poziomu profesjonalizmu i przejrzystości w całym ekosystemie było kluczowym tematem w całym procesie podejmowania decyzji. Aby zapewnić równość w całym ekosystemie, standaryzujemy nagrody pieniężne zarówno dla akredytowanych, jak i nieakredytowanych lig oraz zwiększamy subsydia drużynowe we wszystkich ERL – czytamy w oficjalnym komunikacie Riot Games.
Żeby tego było mało – we wszystkich ligach należących do cyklu rozgrywek regionalnych uchylona została furtka co-streamingu. Zespoły będą mogły transmitować więc mecze za pośrednictwem klubowych kanałów, jeśli tylko dostosują się do zasad regulaminu.
– Mocno wierzymy, że europejski ekosystem jest wyjątkowy i chcemy zapewnić wszystkim w ekosystemie możliwość uczenia się od siebie nawzajem. Dlatego w 2022 r. rozpoczniemy organizowanie corocznego szczytu ERL, w którym wszyscy organizatorzy turniejów, zespoły i gracze będą wspierać i pomagać im w dalszym rozwoju ich własnych firm i struktur – kontynuują przedstawiciele Riot Games.
Kolejne informacje pojawiać mają się we wrześniu – po European Masters.
Fot. Ultraliga / Paweł Bastrzyk