Siema, siema, o tej porze każdy zagrać może
Jakby nie było, jest bardzo miło. Nie licząc oczywiście worków pod oczami, które zafundowała nam pobudka o iście nieludzkiej godzinie. Prawdę mówiąc, nie pamiętamy, czy przed całym zamieszaniem związanym z pandemią internetowe turnieje stawiały na rozgrywanie spotkań od 9 rano, ale nawet jeśli tak było, to nadal nie rozumiemy, czemu ta praktyka jest dalej stosowana. […]
20.07.2020, 01:32:19