Podopieczni kubena triumfują. MICHU i spółka poza BLAST Premier Fall Showdown
Kamil Kowala
MAD Lions kolejny raz udowodniło, że drużyny z całego świata powinny zacząć się z nimi liczyć. Tym razem Lwy pokonały Evil Geniuses, którego barwy reprezentuje Michał “MICHU” Müller. Tym samym drużyna polskiego strzelca pożegnała się z BLAST Premier Fall Showdown już po pierwszym pojedynku.
W teorii wszystko jest jak najbardziej na miejscu, prawda? Formacja zajmująca 32. miejsce w rankingu HLTV pokonała ekipę, która w tym samym zestawieniu zajmuje nieco niższą pozycję. Zupełnie inaczej kreuje się obraz wczorajszego starcia, kiedy spojrzymy na obsadę zbliżającego się Majora.
Evil Geniuses – piątkowi przegrani – najważniejszy turniej CS-owego kalendarza rozpoczną ze statusem Legendy. MAD Lions na turnieju nawet się nie pojawi. Mimo to wczoraj na serwerze nie było widać, aby którakolwiek z ekip miała zasługiwać na status Legendy.
MAD Lions po całkiem wyrównanych dwóch mapach pokonało Evil Geniuses i zameldowało się w kolejnej rundzie walki o BLAST Premier Fall. A skład MICHA? Już teraz może szykować formę na Majora. Bo do przygotowania wciąż jest mnóstwo rzeczy.
C0-16ZERA
On znów to zrobił. Marcelo “coldzera” David nie bez powodu jest uznawany za absolutnego mistrza od porażek 0:16. Wczoraj zrobił to kolejny raz. A zwycięstwo dla polskich kibiców smakuje jeszcze lepiej, wszak jednym z jego autorów był Mateusz “mantuu” Wilczewski.
Brazylijczyk swój pierwszy mecz dla Complexity rozegrał raptem trzy tygodnie temu i już teraz ma na koncie dwie porażki bez wygrania chociażby jednej rundy. Łatka “C0-16ZERA” jest z nim nie bez powodu.
Harmonogram na dziś:
- 15:30 – MAD Lions vs G2 Esports
- 18:30 – Team Liquid vs Virtus.pro
Wszystkie mecze BLAST Premier Fall Showdown możecie oglądać na oficjalnym kanale organizatora, który znajdziecie w tym miejscu.
Fot. EPICENTER
