Piątek 13-go? Co wy wiecie o pechowych sytuacjach…

13.11.2020, 12:53:42

Przesądni w ten dzień siedzą pod miotłą i nie wychylają się z swojego domowego zacisza. Niepotrzebnie. Nieważne jak pechowy mielibyście dzień, pamiętajcie, że na świecie roi się od ludzi, którym przytrafiły się gorsze rzeczy. I to w normalny dzień tygodnia, a nie słynny piątek 13-go.

Jamppi

Dostajesz bana za cheatowanie w młodości, przez co nie możesz grać na turniejach sponsorowanych przez Valve w CS:GO. I wszystko byłoby jasne i klarowne, gdyby nie fakt, że udowodniono twoją niewinność, a mimo to kara nie została zniesiona. Powód? Ktoś faktycznie oszukiwał na twoim koncie, lecz to nie byłeś ty. A twoja odsiadka jest spowodowana tym, że sprzedałeś to konto, co też jest niezgodne z regulaminem. Jak pech, to pech.

pashaBiceps

– Kinguin mój przyjacielu? O czym my w ogóle mówimy. Naprawdę pytasz mnie o Kinguin? Kolego, oni nie mają żadnych szans. 

I wtedy stało się to.

O ironio. Fryzura ScreaMa ponoć śni się Jarkowi po nocach do dziś. No ale przynajmniej mamy z czego żartować, a sam zainteresowany śmieje się z nami, często wspominając tamte czasy.

Z Jarząbkowskim w roli głównej jest jeszcze jedna pechowa sprawa. Bestii nie powinno trzymać się w klatce, to chyba jasna sprawa. Dlatego ubolewamy, że przez całą pandemię utrudniono rozwój prawdziwym sportowcom, zamknięto siłownie, ograniczono przemieszczanie się. Gdyby nie to, dziś pashaBiceps najprawdopodobniej szykowałby się do walki o pas na najbliższym UFC. Te kopniaki z Instagrama bolą od samego patrzenia.

Bubzkji

Dołączacie do drużyny, która aspiruje do miana najlepszej na świecie. Sami macie takie ambicje, a wasza dotychczasowa kariera pokazywała, że jesteście zdolni do przenoszenia gór. W teorii mogliście spokojnie rozwijać się w beztroskim MAD Lions, gdzie gralibyście pierwsze skrzypce, ale mierzycie wyżej. A tu benc. Kilka map i ława. Na kilka kolejnych miesięcy i prawdopodobnie też do us… do śmierci. Jedna decyzja i kariera zawisła na włosku. A trzeba było siedzieć na lwim tyłku i się nie wychylać. Brawura nie zawsze oznacza powodzenie. Czasem równa się z pechem i klątwą, której nie da się już odwrócić.

summit1g

I chyba każdy już wie, o którą sytuację chodzi. Ostatni przeciwnik zabity, mecz wygrany, można się cieszyć… no prawie. summit zapisał się złotymi literami na niesławnej karcie historii CS:GO. To on został autorem najbardziej pechowej (głupiej?) akcji w historii profesjonalnych rozgrywek. No bo jakby jeszcze chociaż spłonął w ogniu rywala, a nie swoim…

AGO

Pamiętacie letnią edycję ESL Mistrzostw Polski w 2018 roku? Pewnie tak z marszu nie, więc wam przypomnimy. AGO w rundzie zasadniczej wygrało trzynaście z czternastu spotkań, a ich jedyni kaci i tak męczyli się przez okrągłe trzydzieści rund. Faworyt w fazie pucharowej mógł więc być tylko jeden. Pech jednak chciał, że Jastrzębie momentalnie zapomniały jak grać w CS-a, a w półfinale dostali srogie lanie od graczy PACTU. Czy warto było szaleć tak na początku? Ktoś tu ewidentnie się wystrzelał.

TaZ

“Na Polskiej scenie panuje coś takiego jak klątwa Taza – dopóki Taz nie sprzeda mercedesa, którego dostał i nie podzieli sprawiedliwie na 6 osób, do tego czasu Polska scena CS-a będzie w podziemiu.”

To chyba najpopularniejsza z Twitchowych past ostatnich miesięcy. I choć to tylko mem, nie da się ukryć, że czasem aż chcemy w niego uwierzyć. Nawet członkowie oryginalnego Virtus.pro nie zaprzeczają przecież, gdy pyta się ich o to, czy cała sytuacja z Mercedesem wprowadziła cierpką atmosferę w drużynie. Badania amerykańskich naukowców nie potwierdziły jeszcze słuszności tej pasty, ale w dni jak piątek 13-go jesteśmy w stanie w nią uwierzyć. Na całe szczęście już jutro sobota.

Kinguin

Pamiętacie wielki projekt międzynarodowego Kinguin? Angaż dwóch Portugalczyków w polskim składzie, który z anglojęzyczną komunikacją nie miał dotychczas zbyt wiele wspólnego? Cudowny pomysł, prawda? Szkoda tylko, że wyszła z niego niezła kaszana, a o sukcesach mowy nie było. I tylko żal trójki Polaków, którym wyrwano kilka miesięcy ze spokojnego życia. Portugalska spuścizna pozostała jednak na polskiej ziemi. W końcu jeszcze niedawno zapraszano graczy z Półwyspu Iberyjskiego na finały jednej z polskich lig.

Fot. TaZ

Tagi:
AGO jammpi Kinguin pashaBiceps Piątek 13-go TaZ
Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze