PDW miażdży AGO ROGUE! Czajek i spółka w finale Ultraligi
Nie, to nie żarty. Szósty sezon Ultraligi najzwyczajniej w świecie rozwija się w stronę, której właściwie nikt nie przewidział. PDW – tak po prostu – zmiażdżyło AGO ROGUE w drodze do wielkiego finału. Łotrzyków zepchnięto więc do drabinki przegranych.
Jeśli myśleliście, że największą niespodzianką sezonu miała zostać przegrana K1CK z Illuminar Gaming, a co za tym idzie historyczny brak portugalskiej organizacji w finale – mylicie się. Co powiecie bowiem na scenariusz, w którym PDW przejeżdża się po aktualnych mistrzach Polski niczym Eldoka po ofiarach oczyszczanego miasta? Mówić nie musicie nic. Zobaczyliśmy to przecież na własne oczy. Podopieczni Adriana “Zeturala” Dziadkowca nie dali akademii LEC najmniejszych szans.
Nie możemy nazwać tego zwykłym zwycięstwem. Ba, to nie był tradycyjny mecz. Już w pierwszej grze serii zostaliśmy przecież świadkami niesamowitej podkrętki draftowej. Oto bowiem w ręce Luckera trafił Xerath, naprzeciw niego stanął Odi11 z Ziggsem, Chres sięgnął po Gravesa, a Czajek wcielił się w Twisted Fate’a. I cóż – w tym chaosie zdecydowanie lepsze okazało się PDW.
PDW, które – i nie bójmy się tego powiedzieć – zdominowało, właściwie nie popełniając błędów. Formacja młodego Czajki za niedociągnięcia brutalnie karała jednak rywali. Nie tylko na mapie pierwszej, ale również na drugiej, na której po początkowych turbulencjach i kilku potknięciach, sprowadzali Łotrzyków do parteru. Lepsza, bardziej staranna kontrola mapy, skuteczniejsze walki drużynowe i indywidualne różnice – to tylko kilka z atutów, jakimi popisywali się zawodnicy PDW.
I cóż z tego, że na trzeciej mapie zespół spod szyldu Łotra prowadził przez blisko pół godziny gry? Okazało się, że PDW nawet w deficycie było dziś w stanie znaleźć słabe punkty oponentów. Gra – choć zdecydowanie najbardziej niejednoznaczna – paradoksalnie podkreśliła aktualną wyższość PDW nad RGO.
AGO ROGUE mapy przegrywało. AGO ROGUE ponosiło porażki zarówno w formacie BO1, jak i podczas serii BO5. Jeszcze nigdy na polskiej scenie AGO ROGUE nie zostało jednak tak bestialsko zmasakrowane. Tydzień temu historię napisali reprezentanci Illuminar Gaming. Dziś esportowi kronikarze będą wysławiać nazwiska graczy PDW.
PDW 3:0 AGO ROGUE
Ultraliga złączy się z Baltic Masters. Polska, Litwa, Łotwa i Estonia pod jednym szyldem
PDW w swym inauguracyjnym sezonie Mistrzostw Polski awansowało więc do wielkiego finału Ultraligi. Wygrana ta pozwoliła organizacji Olimpii “komedyi” Cichosz ominąć ponadto fazę Play-In European Masters.
A AGO ROGUE? Jeśli zespół z Gniazda nadal myśli o obronie tytułu, musi poradzić sobie w drabince przegranych. Od początku obecności akademii Łotrzyków w Ultralidze ta zmuszona była do tego tylko raz – w sezonie trzecim. Na ich drodze już za tydzień staną gracze Illuminar Gaming lub Teamu ESCA Gaming.
Fot. Polsat Games