Patitek i zeek krok od pierwszego wspólnego finału w G2 Esports
Najgłośniejszy transfer tej zimy w VALORANT? Prawdopodobnie tak. To wszystko zeszło już jednak na drugi plan i dziś liczą się tylko i wyłącznie wyniki. Premierowe spotkanie G2 Esports z Aleksandrem “zeekiem” Zygmuntem w składzie zakończyło się triumfem, ale planem minimum i jedynym celem jest zdobycie głównego wyróżnienia. Dziś polska dwójka z europejskiej formacji może postawić przedostatni krok w marszu po tytuł mistrzowski RedBull Home Ground.
Wszyscy z uwagą obserwowaliśmy debiut nowego G2 Esports. Dokładnie dwa dni temu zeek po raz pierwszy oficjalnie przywdział nowe barwy i wyszedł do rywalizacji przeciwko FrenzyGoKill. Scenariusz mógł być tylko jeden – pewne zwycięstwo. I tak też się stało. Serie były rozgrywane w formacie BO5, jednak zwycięstwa na dwóch pierwszych mapach równały się z przedwczesnym jej końcem. I takiej sztuki dokonało G2 Esports.
Dziś tak łatwo może nie być, choć wątpliwa układanka Ninjas in Pyjamas nie powinna stanowić dla polskiej dwójki wielkiego problemu. Umówmy się – Ex6TenZ w 2021 roku? Co to – wystawa w muzeum sztuki prehistorycznej? Szanujemy Belga za wszystko, czego dokonał w Counter-Strike’u, jednak gdy na głowę wleci mu Jett mixwella, nie wróżymy niczego dobrego.
Najciekawsze w całej serii będą zapewne… wybory postaci. My kibice wciąż uczymy się nowego G2 Esports, które już w pierwszej serii po roszadach w składzie potrafiło zaskoczyć. Patitek jako Sage, a nie Omen? Tego w ubiegłym roku nam nie grali. Ale przecież wszechstronność w tej grze wraz z dodaniem każdej postaci będzie coraz cenniejsza. A mistrzowie jednego agenta będą stawać się coraz mniej wartościowi.
Harmonogram na dziś:
- 13:00 – Ninjas in Pyjamas vs G2 Esports
- 17:00 – Team Liquid vs SUMN FC
W finale będą Brytyjczycy – to pewne. Pytanie tylko którzy? Czy ci wspierani niesamowitą siłą ScreaMa? Belg już w pierwszym spotkaniu po świątecznej pauzie popisał się kilkoma zagraniami w iście ScreaMowskim stylu. G2 Esports kontra Team Liquid w pierwszym finale 2021 roku? Nie narzekalibyśmy.
Transmisję z turnieju RedBull Home Ground znajdziecie na oficjalnym kanale organizatora w tym miejscu.
Fot. twitter.com/G2Patitek