Pierwsza seria ćwierćfinałów First Strike’a przyniosła dobre informacje dla rodzimych kibiców sceny VALORANTA. Krok w stronę ostatecznego sukcesu zrobiło wszak G2 Esports z Patrykiem „Patitkiem” Fabrowskim na czele, a już dziś na serwerze zamelduje się drugi reprezentant Polski – Aleksander „zeek” Zygmunt. Dowodzone przez byłego kapitana THOSE GUYS nolpenki staną jednak przed arcytrudnym wyzwaniem, gdyż ich rywalem będzie faworyzowane FunPlus Phoenix. 

Wczorajsza inauguracja ćwierćfinałów First Strike’a odbiła się szerokim echem w społeczności gry. Co prawda nie obyło się bez mankamentów takich jak pauzy techniczne czy też nieco przesadzony czas poświęcony na analizę, ale ogólne wrażenie pozostało jak najbardziej pozytywne. Najważniejsza była wszak akcja na serwerze, a tej absolutnie nie brakowało.

Już w pierwszym ćwierćfinale byliśmy świadkami sporego zaskoczenia, bo choć niektórzy eksperci przewidywali ewentualny triumf Team Heretics w starciu z Team Liquid, to ostatecznie nadal pozostawało to jednak tylko domysłem. Christian „loWel” Garcia i jego kompani pokazali się jednak z fantastycznej strony, co pozwoliło im wypracować sobie awans do półfinału. TL walczyło głównie za sprawą świetnie dysponowanego Adila „ScreaMa” Benrlitoma, jednak w dogrywkach na trzeciej mapie więcej zimnej krwi zachowali „Heretycy”.

Żadnych zaskoczeń nie było za to w starciu G2 Esports z Orgless. Międzynarodowa formacja z Vincentem „Happym” Schopenhauerem na czele postawiła co prawda ambitny opór, ale na koniec dnia jak w przypadku wielu innych ekip w potyczce z hegemonami zabrakło po prostu pary i determinacji. Świetna dyspozycja Davida „davidp” Prinsa i jego kompanów jest naturalnie dobrym prognostykiem, który powinien zagwarantować solidne widowisko w kolejnych etapach fazy pucharowej, ale momenty słabości nie przeszły ostatecznie bez echa.

you liked that throw? ye we loved it

— G2 paTiTek (@G2Patitek) December 3, 2020

Dzisiejsze popołudnie stanie pod znakiem kolejnych ćwierćfinałów, które wyłonią drugą parę półfinalistów. Na dzień dobry na serwerze zaprezentują się reprezentanci SUMN FC oraz Purple Cobras i choć faworytem będzie piątka dowodzona przez Jake’a „Boastera” Howleta, to nie można wykluczyć, że Logi „Hugstar” Baldursson i spółka będą w stanie pokusić się o niespodziankę. Obie ekipy na przestrzeni ostatnich tygodni były w pewien sposób niedoceniane, a trzeba przecież pamiętać choćby o tym, że PC wyrzuciło z kwalifikacji między innymi Ninjas in Pyjamas i need more DM.

Wisienką na torcie będzie jednak wieczorna batalia pomiędzy FunPlus Phoenix oraz nolpenki. Kirill „ANGE1” Karasiow i jego koledzy z zespołu są uważani za żelaznych faworytów do awansu do wielkiego finału imprezy, ale polscy kibice z pewnością będą liczyć na to, że formacja Aleksandra „zeeka” Zygmunta będzie w stanie zaskoczyć wyżej notowanego rywala. Jeden z najlepszych rodzimych graczy przyznał, że FPX to dla jego ekipy najbardziej wymagający przeciwnik, ale nie zmienia to faktu, że wierzy on w ostateczny triumf.

Harmonogram dzisiejszych meczów w ramach europejskiego First Strike’a:

• 16:30 – SUMN FC vs. Purple Cobras
• 20:00 – nolpenki vs. FunPlus Phoenix

Oficjalną transmisję z wszystkich meczów w ramach rywalizacji na starym kontynencie znajdziecie w tym miejscu.

Fot. x-kom AGO

Tagi: