Wskażcie nam drugiego tak obrotnego szkoleniowca, co Luis “peacemaker” Tadeu, poczekamy. Mogłoby się wydawać, że brazylijski trener nie tak dawno zakończył przygodę z MAD Lions. On jednak w międzyczasie zdążył złapać angaż w Imperial Esports, a wczoraj został ogłoszony głową Complexity Gaming. Ten gość potrafi się ustawić.

Complexity Gaming przechodzi ostatnio naprawdę burzliwy okres. Drużyna ta nie przyzwyczaiła nas do częstych zmian, natomiast niedawno pożegnano aż dwie istotne postacie. Z drużyną pożegnał się bowiem jeden z członków oryginalnego Juggernautu, Will “RUSH” Wierzba, a także szkoleniowiec zespołu, Jamie “keita” Hall.

Następcę Wierzby poznaliśmy błyskawicznie, bowiem już jakąś godzinę po ogłoszeniu rozstania z Amerykaninem. Angaż w Complexity Gaming otrzymał Patrick “es3tag” Hansen, przez co formacja zrobiła poważny krok w kierunku duńskiej większości w składzie.

A nowy trener? Ten z Danią również ma trochę wspólnego, wszak jeszcze na początku tego roku prowadził MAD Lions, które w tamtym okresie mogło pochwalić się w większości duńską ekipą. Poprzednie lata to natomiast owocna przygoda z Heroic. W przypadku peacemakera to jednak niewielkie zaskoczenie, bowiem trudno znaleźć kraj, z którym ten nie miałby do czynienia.

Tadeu w trakcie swojej trenerskiej kariery odpowiadał za wyniki Teamu Liquid, NRG, Heroic czy… TYLOO. A to tylko część z jego szkoleniowych podbojów. Z jednej strony jest to plus, w końcu peacemaker powinien być gotowy na absolutnie każdy styl gry. Z drugiej ciężko zaufać trenerowi, który tak często zmienia zatrudnienie. To jednak nie nasz problem, a dobre wyniki Complexity mogą błyskawicznie uciąć jakiekolwiek spekulacje na temat słuszności angażu Brazylijczyka.

Obecnie skład Complexity wygląda następująco:

• Benjamin „⁠blameF⁠” Bremer
• Kristian „⁠k0nfig⁠” Wienecke
• Patrick „⁠es3tag⁠” Hansen
• Justin „⁠jks⁠” Savage
• Valentin „⁠poizon⁠” Vasilev
• Luis „⁠peacemaker⁠” Tadeu – trener

Tagi: