
Ostatni taniec olofmeistera w FaZe Clanie za nami
Olof „olofmeister” Kajbjer ma za sobą ostatni mecz w barwach FaZe Clanu. Żywa legenda ze Szwecji poinformowała, że faza grupowa BLAST Premier Spring była jego ostatnim turniejem w drużynie gwiazd.
Nie jest jeszcze powiedziane, jaka przyszłość czeka olofmeistera. Wiadomo jednak, że ten świadomie robi krok w tył, by zastanowić się nad swoją przyszłością w esportowym świecie. Co ciekawe – decyzje tę podjął dwa dni po odcięciu się od plotek związanych z jego rzekomą emeryturą. Doniesienia te w świat wypuścił jego drużynowy kompan – Marcelo “coldzera” David.
– Nie zaliczyłem końca, który sobie wymarzyłem, ale zakwalifikowaliśmy się i to jest najważniejsze! Czas cofnąć się o krok i za jakiś czas poinformować was o mojej przyszłości. To był bardzo zabawny czas. Dla FaZe Clanu przyszłość wygląda z kolei naprawdę kolorowo. Życzcie im wszystkiego najlepszego, jak zawsze! – napisał Kajbjer na Twitterze. – Poza tym, jak wszyscy wiedzą, był to mój ostatni turniej z chłopakami z FaZe – potwierdził po chwili obawy swoich największych fanów.
Szwed w szeregi FaZe Clanu wstąpił w sierpniu 2017 roku. Od tego czasu pomógł drużynie zdobyć tytuł wicemistrza ELEAGUE Majora w Bostonie, a także złote medale podczas ESL One New York, ELEAGUE Premier, światowych finałów ECS, EPICENTER czy kilku turniejów z cyklu BLAST Pro Series.
Ostatni taniec olofa w FaZe Clanie nie był idealny ze względu na finalną porażkę z Natus Vincere. Mimo to zaliczyć może go do bardzo udanych. Po pierwsze – FaZe Clan uzyskał awans na wiosenne finały cyklu i dwa razy ograł Team Liquid. Po drugie – sam Kjabjer zaprezentował się świetnie ze strony indywidualnej, zostając najlepszym zawodnikiem formacji zaraz po Russelu „Twistzzue” Van Dulkenie.
Już w 2020 roku olofmeister poniekąd przygotowywał się na trudny do podjęcia ruch. Sporą część roku spędził wówczas na ławce rezerwowych zespołu, na dobre powracając do gry w październiku. Zastąpił wtedy Nikolę “NiKo” Kovača oddanego w szeregi G2 Esports. Etap, który od początku miał być tylko przejściowy, finalnie potrwał siedem turniejów.
Ale FaZe Clan to tylko krótki epizod w esportowym życiu olofmeistera, w którym spotkał się nawet z Filipem “NEO” Kubskim. Największe sukcesy Szwed osiągał od 2014 do 2017 roku w barwach Fnatic. To wówczas zdobył dwa puchary Majora: podczas ESL One: Katowice 2015 i ESL One: Cologne 2015, zapisał się w pamięci kibiców niezapomnianymi akcjami, a w międzyczasie zyskał przydomek TECmeister.
Przed FaZe Clanem ogromne wyzwanie w postaci Intel Extreme Masters Katowice. Amerykańska organizacja ekspresowo musi wypełnić kadrową lukę. Wygląda więc na to, że powrót Finna “karrigana” Andersena do macierzy stało się bardziej niż pewne.
Fot. DreamHack / Adela Sznajder