
OG już dziś samodzielnym liderem grupy w EPL-u? mantuu i spółka mają świetną passę
Grają jak z nut i to wszystko wydaje się być całkowicie normalne. W zagrywkach OG nie ma ani grama przypadku, a ich dotychczasowe rezultaty w ESL Pro League są imponujące. Dziś ekipa Mateusza “mantuu” Wilczewskiego zmierzy się ze współliderem o samodzielny prym w grupie.
Polak największą gwiazdą
Zaglądasz w statystyki zawodników OG z ostatnich miesięcy, a tam bezkonkurencyjnie króluje Wilczewski. Polak jest w wielkiej formie, choć to dopiero początek nowego sezonu. W jego grze trudno jednak szukać minusów, a indywidualne popisy przyniosły już OG dwa zwycięstwa w grupie ESL Pro League Season 14.
Dziś zadanie będzie w teorii łatwe, wszak drużyna podejmie zawodników, którzy w rankingu HLTV zajmują dopiero szesnastą lokatę. forZe to jednak skład, który uwielbia płatać niespodzianki, a świadczy o tym chociaż ich dotychczasowy bilans. Dwa triumf, zero porażek i ambicje na jeszcze więcej.
Ziemia do G2, jesteście tam?
Wydaje się, że nie ma, a dziś ostatni dzwonek na to, aby wreszcie się zjawić. G2 późnym wieczorem stanie w szranki z zagadkowym Complexity, które na turniej ESL Pro League wystawiło jednego zmiennika. Kontuzji nadgarstka doznał bowiem jeden z najlepszych zawodników drużyny – k0nfig. Jeśli NiKo i spółka przegrają tutaj, to po prostu nie zasługują na grę dalej.
W trzecim meczu dnia Sinners stanie naprzeciw Virtus.pro. Niedźwiedzie zmagają się ze sporymi problemami, a ich sytuacja w grupowej tabeli wygląda bliźniaczo do tej przedstawionej przy okazji prezentacji G2 Esports. Jame i spółka zgubili gdzieś dawny wigor, jednak wciąż mogą odbić się od dna.
Harmonogram ESL Pro League na dziś:
- 13:30 – Sinners vs Virtus.pro
- 16:45 – OG vs forZe
- 20:00 – G2 Esports vs Complexity
Wszystkie mecze ESL Pro League wraz z polskim komentarzem możecie oglądać na oficjalnym kanale ESL Polska w tym miejscu.
Fot. OG