Odejście od legendy. Ninjas in Pyjamas z wielkim rebrandingiem
Dla jednych okrutny gniot, dla innych niezbędny ruch. Ninjas in Pyjamas odeszło od klasycznego wizerunku i przeszło ogromny rebranding. Efekt? My mamy mieszane odczucia, ale może to zwykła kwestia przyzwyczajenia? Jedno jest pewne – zakończyła się pewna legenda.
Ninjas in Pyjamas – więźniowie własnej wielkości
Odejście od legendy, a w zasadzie jej upadek rozpoczął się na wiele przed jakimikolwiek planami o rebrandingu. No, chyba że wybór tej grafiki w paincie, która od dziś nazywana będzie logo Ninjas in Pyjamas, zajął jakieś kilka lat.
Niektórym organizacjom o wiele łatwiej zmieniać, pokazywać nową twarz. Ninje zostały jednak uwięzione w małej klatce, z której musiały wydostawać się krok po kroku. Bo przecież do niedawna nikt nie wyobrażał sobie tej organizacji bez dwóch gości reprezentujących dywizję CS:GO. Z pozoru to tylko mała część całości, jednak tam duet f0rest i GeT_RiGhT tworzyli całą historię.
Gdy wbrew wielu głosom sprzeciwu społeczności udało się uwolnić od legendy dawnego składu CS:GO, można było rozpocząć ekspansję innowacji w pozostałych sektorach organizacji. I w taki oto sposób wczoraj otrzymaliśmy efekt końcowy. Efekt, który u wielu wywołał ogromny ból egzystencjalny, a przecież jeszcze przedwczoraj NiP większości tych kibiców było obojętne.
We are Ninjas in Pyjamas. This is our time.#GONINJAS pic.twitter.com/zmqnSGaVUW
— Ninjas in Pyjamas (@NIPGaming) January 25, 2021
Można narzekać, że to symboliczne odcięcie się od całej historii, która niejako stworzyła tę organizację, ale rynek wyznacza pewne standardy, a jego uczestnicy muszą się do nich dostosować. Nowe logo może nie jest najpiękniejsze, ale na pewno nowocześniejsze. Stare przywoływało górę wspomnień, ale nie wpisywało się trendy tego dziesięciolecia.
Poza tym jesteśmy przekonani, że za miesiąc czy dwa nowe logo NiP będzie obojętne wszystkim tym, którzy dzisiaj krzyczą najgłośniej. Podobnie było z rebrandingiem Complexity, Heroic, Evil Geniuses czy nawet Virtus.pro. Tak samo będzie z Ninjas in Pyjamas. Wiele hałasu o nic. Jak zawsze.
Fot. NiP