Nowy tydzień LEC to też nowe nadzieje dla tych, którym przydarzyła się wpadka w poprzednim. Wszyscy czekamy już na sobotni mecz na szczycie, jednak zanim do niego dojdzie, musimy przebrnąć przez garść równie ciekawych potyczek. Czy Rogue zachowa samodzielne prowadzenie? Jak długo utrzyma się fantastyczna dyspozycja Schalke 04? Czym tym razem zaskoczą nas Jankos i G2 Esports?

Diament tego sezonu

Na tym samym etapie poprzedniego sezonu drwiliśmy z Schalke 04, bo ci nie potrafili zgromadzić choćby jednego zwycięstwa. Tendencja odwróciła się jednak błyskawicznie, a po fatalnym starcie królewsko-niebiescy zagwarantowali sobie udział w fazie pucharowej zawodów. I po zimowej przerwie wciąż mają to coś. Zwycięstwa z G2 Esports i Rogue – najlepszymi ekipami w lidze – są tego niezbitym dowodem. Dziś bitka z Astralis, więc chyba nie ma innej opcji, niż kolejne zwycięstwo, prawda?

Czekolad w formie

EXCEL na papierze wyglądało solidnie, ale nie jak materiał na górną połowę ligowej tabeli. Liczyliśmy na to, że Paweł “Czekolad” Szczepanik i spółka wejdą do fazy pucharowej turnieju, a tu otwiera się furtka, aby dziś z bilansem 5-3 rozepchać się nawet w czołowej trójce zmagań. Warunki? Pokonać Team Vitality – formalność. No i liczyć na wpadkę któreś z wiceliderów – w tym sezonie wszystko może się zdarzyć.

Vanderze, Vanderze, Jankos kolejne punkty Ci odbierze?

Z całych sił trzymamy kciuki za Misfits Gaming, w którym od tego sezonu gra Oskar “Vander” Bogdan, jednak gra Królików ewidentnie się nie klei. Dwa zwycięstwa w siedmiu próbach to wynik fatalny, a przecież skład ten miał aspirować o zdecydowanie wyższe cele. Jeżeli dziś nie zobaczymy cudu, G2 Esports poskłada Misfits, które zacznie pogrążać się w dolnych odmętach ligowej tabeli. Ale po cichu liczymy na przebudzenie w stylu Schalke 2020.

Nie zadzierajcie z Rogue, bo krzywdę wam zrobi

Do ubiegłego tygodnia Adrian “Trymbi” Trybus podtrzymywał imponującą serię ponad dwudziestu zwycięskich gier z rzędu. Jak jednak wspomnieliśmy, Rogue niepokonane już nie jest. To jednak nie zwiastun kryzysu, a prędzej początek kolejnej dominującej serii. MAD Lions, zejdźcie im z drogi, Inspired i Trymbi idą po was.

Fnatic na fali sobotniego sukcesu

Triumf nad G2 Esports zawsze doda pewności siebie – nieważne dla jakiej drużyny grasz. No dobra, chyba, że jesteś z Chin. Wtedy to dla Ciebie codzienna rutyna. Fnatic jednak potrzebowało tego zwycięstwa jak tlenu i dziś może pokazać, że ten sukces nie był dziełem przypadku. Można z Rekklesem, można i bez niego. Jak długo?

Harmonogram LEC na dziś:

• 18:00 – Astralis vs Schalke 04
• 19:00 – EXCEL vs Team Vitality
• 20:00 – G2 Esports vs Misfits Gaming
• 21:00 – Rogue vs MAD Lions
• 22:00 – SK Gaming vs Fnatic

Wszystkie spotkania LEC wraz z polskim komentarzem obejrzycie na oficjalnych kanałach Polsat Games między innymi w tym miejscu.

Fot. Rogue / Yicun Liu/Riot Games

Tagi: