Nie w Polsce, nie w Docie 2, a w całym esporcie. Michał „Nisha” Jankowski, reprezentant Teamu Secret, otrzymał nagrodę najlepszego gracza PC. Polak został nagrodzony w coraz bardziej prestiżowym The Esports Awards.

W kraju żyjemy kolejnymi sukcesami Marcina „Jankosa” Jankowskiego w LEC, występem Polaków na Worldsach, zwycięstwem AGO ROGUE w European Masters czy nieudanymi kwalifikacjami zespołów Counter-Strike: Global Offensive, a w międzyczasie Nisha dominował całą scenę Dota 2. Jego lista sukcesów w tym roku jest dłuższa niż większości innych zawodników przez całe kariery. Podczas większości turniejów stawał na najwyższym stopniu podium, więc na początku wymienimy te, w których było gorzej. WePlay! Dota 2 Tug of War: Mad Moon – drugie miejsce, WeSave! Charity Play – EU&CIS i ESL One Los Angeles – miejsca 5-6, ESL One Germany – czwarte miejsce.

No i to byłoby na tyle. Teraz wymieńmy te, w których triumfował:

• DreamLeague Season 13
• WePlay! Pushka League S1: Division 1
• Gamers Without Borders 2020
• OGA Dota PIT 2020
• ESL One Birmingham
• BLAST Bounty Hunt
• BEYOND EPIC
• OMEGA League
• OGA Dota PIT S3

Oczywiście, wszystkie te imprezy były rozgrywane w internecie, nie brały w nich udziału zespoły z innych kontynentów, ale ta długa lista pokazuje, jak bardzo Team Secret zdominował kończący się powoli rok. Można tylko żałować, że nie doszło do The International, bo kto wie – może w końcu doczekalibyśmy się wywiadu z Nishą, który obiecał nam po zdobyciu tytułu mistrza świata. Na razie jednak może się tylko cieszyć z kilku kolejnych tytułów na swoim koncie, za które cała drużyna skasowała prawie milion dolarów.

Świetne występy Teamu Secret zostały docenione w The Esports Awards. Po pierwsze: cała formacja została wybrana najlepszym esportowym zespołem roku. Po drugie: Lee „Heen” Seung Gon został nagrodzony wyróżnieniem najlepszego trenera roku. Po trzecie: Michał „Nisha” Jankowski został wybrany najlepszym graczem PC roku!

I wiecie kogo pokonał Polak? Między innymi ZywOo znanego ze sceny CS:GO, Capsa i Knighta – świetnych zawodników League of Legends, Bughę – zeszłorocznego mistrza świata w Fortnite’a.

Zastanawiacie się pewnie, jak Nisha skomentował zdobycie tej prestiżowej nagrody? Też chcielibyśmy wiedzieć, ale niestety. Nie skomentował. Ani na transmisji, ani na swoim martwym koncie na Twitterze. I to jest jego największy problem, albo bardziej nasz – społeczności esportowej. Mamy świetnego gracza, osiągającego gigantyczne sukcesy, docenianego na całym świecie, a w Polsce? Mało kto go zna, bo nie ma z nim wywiadów, nie prowadzi on profili w mediach społecznościowych, nie udziela się i nie promuje Doty 2, która w naszym kraju jest mało popularna.

Ale kto wie, może dzięki temu został najlepszym zawodnikiem globu?

Fot. ESL / Adela Sznajder

Tagi: