NiKo znów uratował FaZe Clan. olof i spółka zagrają na Majorze

NiKo znów uratował FaZe Clan. olof i spółka zagrają na Majorze

10.10.2021, 12:09:26

Pewne rzeczy po prostu z człowiekiem zostają. Niektórzy nie potrafią oduczyć się dłubania w nosie, inni nagminnie hałasują podczas mieszania herbaty. Nikola “NiKo” Kovač natomiast od lat wyciąga z opresji zawodników FaZe Clan. Choć dla tej organizacji nie gra już od roku.

Jeszcze kilka dni temu sytuacja FaZe Clanu w kontekście awansu na Majora wyglądała tragicznie. Drużyna borykała się z problemami, a sama potrzebowała dwóch triumfów, aby móc w ogóle myśleć o przedłużeniu swoich nadziei. I co? Udało się. To jednak był pierwszy etap powrotu z dalekiej podróży. Jedyny zależny od zawodników FaZe.

Aby wspaniały sen się ziścił, ktoś z kwartetu Copenhagen Flames, ENCE, Fiend i Movistar Riders musiał zająć ósme miejsce na IEM Fall. Mogłoby się wydawać, że to sprawa oczywista, wszak pary ćwierćfinałowe uzupełniali G2 Esports, Astralis, Team Vitality i NIP. Po pierwszej serii spotkań szczęśliwego awansu jednak nie było.

Co prawda trzy z czterech wymienionych ekip przegrały i osunęły się do walki o miejsca i punkty, jednak jak zapewne dobrze wiecie ENCE pokonało pierwszą, a następnie drugą przeszkodę i dziś zagra w finale IEM Fall.

Czego zatem potrzebował FaZe Clan? Zwycięstwa G2 Esports nad Fiend. NiKo kolejny raz mógł uratować dawną ekipę… i to zrobił. Kosmiczne statystyki, rating na poziomie 1.74 – Bośniak pokazał na serwerze swoją najlepszą wersję. 

Tym samym poznaliśmy kolejnego dwudziestego drugiego uczestnika PGL Majora. Do rozdania pozostały już tylko dwa bilety.

Fot. DreamHack / Adela Sznajder

Tagi:
FaZe Clan G2 Esports IEM Fall NiKo olofmeister PGL Major
Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze