Nieoczekiwane powołanie. olofmeister wraca do gry
CS:GO
Newsy

Nieoczekiwane powołanie. olofmeister wraca do gry

29.10.2020, 00:45:50

Przez ostatnie pięć miesięcy nie dotykał Counter-Strike’a, jednak sytuacja kadrowa w FaZe Clanie zmusiła go do zakasania rękawów. Olof “olofmeister” Kajbjer powraca do gry i już dziś zagra swoje pierwsze oficjalne spotkanie po długiej przerwie. Umarł król, niech żyje król?

olofmeistera zna każdy. Kojarzą go ci nowi widzowie CS-owej sceny, znają i szanują fani ze średnim stażem, a kochają i wielbią wszyscy, którzy śledzą tę rywalizację od wielu lat. Dlatego wiele osób spochmurniało, gdy w maju dowiedzieliśmy się o gasnącej gwieździe. Kajbjer taką decyzję podjął jednak sam, więc do nikogo nie można było mieć pretensji. Najwyraźniej jej potrzebował.

– Zdecydowałem się na wzięcie przerwy od Counter-Strike’a. W ostatnim czasie byłem coraz bardziej wyczerpany i czułem spadek motywacji, która jest niezbędna do tego, żeby godnie reprezentować siebie, swoich kolegów z drużyny, jak i całe FaZe. Nadal kocham tę grę oraz profesjonalną scenę, ale muszę na nowo odzyskać motywację. Najbliższy czas poświęcę na regenerację i zastanowię się nad swoją przyszłością komentował wtedy całą sytuację Olof.

Przerwa nieco się wydłużyła i tak naprawdę niewiele już wskazywało, że kiedykolwiek się skończy. W obliczu kontraktu z FaZe Clanem i odejścia Nikoli “NiKo” Kovaca do G2 Esports Szwed musiał jednak wrócić do rywalizacji. Przynajmniej ten jeden raz. I kto wie – może nuta rywalizacji znów zaszczepi w nim gen zwycięzcy, a dzięki temu na serwerze będziemy oglądać go regularnie.

– Wracam… na chwilę. Kilka dni temu w ogóle się tego nie spodziewałem, ale czuję, że wspólna gra z chłopakami w turnieju BLASTA może być dobrą zabawą. W ogóle nie dotykałem CS-a, ale dam z siebie wszystko napisał na Twitterze Szwed.

Co zmieniło się od ostatniego występu Olof w barwach FaZe? W samej kadrze – poza brakiem potężnego Bośniaka – niewiele. W końcu to młokos, który wskoczył w buty Skandynawa, opuścił zespół w pierwszej kolejności. Zamiast niego w drużynie gra Markus “Kjaerbye” Kjærbye, a reszta już po staremu.

Dlatego powołanie Kajbjera było najrozsądniejszym ruchem. Ten może i nie tykał CS-a od dawna, ale zna się z tymi graczami jak łyse konie i wkomponuje się w układankę (no właśnie, czyją, skoro nie ma IGL-a) błyskawicznie. Czy na pierwszym mecz w ramach BLAST Premier Fall Series 2020? No tutaj postawilibyśmy spory znak zapytania. Tym bardziej że rywal będzie nietuzinkowy.

Czy kilka dni wspólnych treningów i kilkanaście gier rozegranych w FPL-u wystarczy na XANTARESA i spółkę? FaZe i przed odejściem NiKo wyglądał miernie, a tracąc swoją największą gwiazdę, na pewno nie polepszy szans na zwycięstwa u bukmacherów. Jest jednak coś takiego jak magia. A w tej grze czarować potrafią tylko nieliczni. Olofmeister był jednym z nich. Czy nadal ma “to coś”? 

Skład FaZe Clanu na BLAST Premier Fall Series 2020:

  • Håvard „⁠rain⁠” Nygaard
  • Marcelo „⁠coldzera⁠” David
  • Helvijs „⁠broky⁠” Saukants
  • Markus „⁠Kjaerbye⁠” Kjærbye
  • Olof „⁠olofmeister⁠” Kajbjer – stand-in

Drugi “debiut” Olofa w FaZe Clanie już dziś wieczorem. Żaden rdzenny kibic Counter-Strike’a nie może pozwolić sobie na pominięcie takiego wydarzenia.

Fot. DreamHack / Adela Sznajder

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze