
My Way. NEEX zmienia CS-a na VALORANTA
Każdy koniec oznacza nowy początek. Sebastian “NEEX” Trela był łączony z przejściem na scenę VALORANT nie od dziś. Do szarego niedzielnego popołudnia czekaliśmy jednak na oficjalne potwierdzenie tej wiadomości. – Łezka w oku zawsze się troszkę kręci co do wszystkiego, ale teraz patrzę tylko w przyszłość i na to, co jest przede mną – pisze na swoim Facebooku Trela.
Podobną decyzję nie tak dawno podjął kompan NEEXA, który w VALORANCIE towarzyszy mu przy każdej możliwej okazji. Wybór w przypadku Patryka “Patitka” Fabrowskiego był o wiele prostszy, wszak jego z pełni walki w Counter-Strike’u wykluczały młodzieńcze błędy.
– Niestety błędy młodości chodzą za człowiekiem do końca i w tym przypadku nie jest inaczej, ale myślę, że nic nie dzieję się bez powodu, więc teraz tylko ode mnie zależy, jak potoczy się moja przygoda w VALORANCIE. Zdobyłem bardzo dużo doświadczenia dzięki grze w CS-a i poznawaniu różnych zajebistych ludzi. Postaram się ją wykorzystać w VALORANCIE – pisał wtedy Patitek.
Ten sam wybór nie był tak łatwy dla Treli, w końcu oficjalne ogłoszenie go zajęło mu ponad dwa tygodnie więcej. Nikt jednak nie mówi, że były zawodnik SMASH czy Izako Boars żegna się z Counter-Strikiem na zawsze, w końcu nasza scena w takiej kondycji nie powinna narzekać nawet na powrót synów marnotrawnych. Szczególnie gdy są oni jednymi z najlepszych w swojej roli. Zresztą nawet sam zainteresowany nie wyklucza takiej ewentualności.
– Dzisiaj oficjalnie rozstaję się z CS-em. Nie mówię, że nigdy do gry nie wrócę, bo wiadomo, że życie pisze różne scenariusze – wyczytamy w oświadczeniu.
Szczerze mówiąc – taki ruch nie powinien nikogo dziwić. Jeżeli ktoś stoi w miejscu, to tak naprawdę się cofa, a od czasu przejścia na ławkę w SMASH, NEEX nie robił żadnych postępów. Na te pozwoli mu kompletna zmiana środowiska pracy, którą oferuje VALORANT. 23-latek wraz z Patitkiem tworzą duet, który przy odpowiednim doborze partnerów może zrobić wielki szum, albo jak to wolą sami zainteresowani – niezłe dymy.
– Nasza agencja Knacks ogarnęła nam organizację z fajnymi warunkami, dla której razem z Patitkiem będę robił tryouty i budował skład VALORANTA przez najbliższy czas. Cele mam jasne, ale jak to było przez ostatni okres, wolę działać, niż paplać – zakończył NEEX.
Fot. SMASH