Zakończyła się wyjątkowa seria mouz NXT. Po siedmiu zwycięstwach z rzędu akademia Myszek wreszcie uznała wyższość rywala. Międzynarodowa ekipa dwóch Polaków zatrzymała się na barykadzie postawionej przez Young Ninjas.

Hubert “szejn” Światły i Kamil “siuhy” Szkaradek nie zanotowali ósmego zwycięstwa z rzędu w rozgrywkach WePlay Academy League. Choć formacja Polaków w rywalizacji szkółek radzi sobie wyśmienicie, Young Ninjas wyciągnęło wnioski i podczas meczu rewanżowego nie popełniło błędu sprzed tygodnia.

Szwedzi nie tylko zresztą z mouz NXT wygrali, ale zaprezentowali istny pokaz siły. Zaledwie pięć rund, które wpadły na konto Myszek, stały się obrazem chwilowej bezradności międzynarodowego kolektywu. Triumf nad reprezentantami niemieckiej organizacji zagwarantował z kolei Skandynawom awans na drugie miejsce w ligowej tabeli.

Skład z szejnem i siuhym na czele mimo porażki nadal znajduje się natomiast w bardzo komfortowej sytuacji. Siedem zwycięstw z rzędu i osiem w ogóle zagwarantowało im prowadzenie w zmaganiach. Pozycja lidera tabeli nie jest oczywiście zarezerwowana wyłącznie dla Myszek, bo zarówno Young Ninjas, jak i BIG Academy depczą im po piętach, aczkolwiek wciąż mogą cieszyć się komfortem przodowników.

Dziś przed mouz NXT kolejne z serii nadchodzących wyzwań. Naprzeciw szkółki mousesports staną reprezentanci NAVI Junior z wybitnym Ilyą “m0NESYm” Osipovem na czele. I choć szalony szesnastolatek zbiera poklask całego świata za swoje niebanalne umiejętności, sekcja z ukrainy wciąż może zarzucić sobie wiele błędów drużynowych.

Aktualni NAVI Junior okupuje czwarte miejsce w tabeli, ściskając się na nim z fnatic Rising. W pierwszym meczu z mouz NXT to zresztą Myszki górowały na Vertigo. Czy tak, jak zrobili to gracze Young Ninjas, ekipa ze wschodu również wyciągnie odpowiednie wnioski, dając nauczkę liderom tabeli?

18:00 – NAVI Junior vs. mouz NXT – BO1

Fot. Izako Boars

Tagi: