To w pewnym sensie tylko formalność, w końcu o gigantycznym przetasowaniu w czołówce rankingu HLTV wiedzieliśmy już od kilku dni. Niemniej jest to formalność symboliczna, bowiem tron zestawienia pierwszy raz w swojej historii obejmuje Gambit – jeden z najmłodszych zespołów w całej trzydziestce.

Roszady efektem rozstrzygnięć w 13. sezonie ESL Pro League

To właśnie pucharowe rozgrywki najsilniejszej spośród wszystkich CS-owych lig miały kluczowy wpływ na gigantyczne przetasowania w czołówce światowego rankingu. A tych było i to niemało. Przede wszystkim wyróżnić trzeba burzę w czołowej trójce światowego zestawienia. Tam zadrżała ziemia i po wstrząsach wypuściła na świat nowego lidera. Pierwszego takiego w historii.

Gambit, czyli wicemistrzowie zakończonego niedawno sezonu ESL Pro League, wspiął się na sam szczyt rankingu. Rosyjska organizacja nigdy wcześniej nie zajmowała tak wysokiego miejsca, choć w swojej historii zdobywała między innymi najwyższe możliwe wyróżnienie w Counter-Strike’u – turniej rangi Major.

Drużyna, którą reprezentuje czterech młokosów i jeden doświadczony wyga potrafiła zdominować światową czołówkę. To nie tylko wielkie wydarzenie dla samego Gambit, ale też całego CS-owego świata. Jest to symboliczny dowód, że nie potrzeba milionów dolarów w banku, rozgłosu i gwiazdorskiej obsady, aby wsadzać do gabloty kolejne puchary. Bo na sukces pracuje się ciężką pracą.

Warto wyróżnić także spory awans triumfatorów wspomnianego EPL-a. Heroic wspięło się bowiem o dziewięć rankingowych szczebli i tym samym wylądowało na najniższym stopniu podium. Duńska maszyna bywała już jednak wyżej w hierarchii. Chociażby w ubiegłym roku mogliśmy ich przecież oglądać na samym wierzchołku konkurencyjnej góry.

TOP10 rankingu HLTV:

Miejsce	Drużyna	Zmiana pozycji
1.	Gambit	+2
2.	Astralis	–
3.	Heroic	+9
4.	Natus Vincere	-3
5.	Virtus.pro	-1
6.	Team Liquid	-1
7.	FURIA	+3
8.	Team Vitality	-2
9.	Team Spirit	-2
10.	Complexity	-1

Łatwo przyszło, łatwo poszło?

Nie tak dawno świętowaliśmy powrót polskiej formacji do czołowej trzydziestki rankingu HLTV po ponad roku nieobecności. Wydaje się jednak, że x-kom AGO może wylecieć z zaszczytnego już w najbliższych tygodniach. Polska ekipa zleciała z pozycji niezagrożonej spadkiem i dziś znajduje się tuż nad gilotyną.

To efekt między innymi niskiej aktywności w oficjalnych spotkaniach, jednak siłą sukcesu, który pomógł wspiąć się na wyżyny, będzie słabnąć z każdym tygodniem. AGO już dziś wraca jednak do rozpiski HLTV i mamy głęboką nadzieję, że zwycięstwami odepchnie się od mielizny. I znów wypłynie na głębsze wody.

TOP10 polskich formacji w rankingu HLTV:

Miejsce	Drużyna	Zmiana pozycji
29.	x-kom AGO	-6
34.	Wisła All in! Games Kraków	-3
47.	Anonymo Esports	-1
63.	Izako Boars	+5
68.	MAD DOG’S PACT	-1
76.	HONORIS	+3
79.	Pompa Team	-2
91.	StylDunów	+3
101.	Illuminar	-25
102.	CLEANTmix	+2

Fot. Gambit

Tagi: