Oscar „mixwell” Cañellas Colocho jako pierwszy dołączył do nowo utworzonej dywizji VALORANT w G2 Esports. Będzie nie tylko graczem, ale i kapitanem zespołu, który ma jasny cel – chce być najlepszy na świecie. 

mixwell to jeden z najbardziej doświadczonych zawodników Counter-Strike: Global Offensive z Hiszpanii – reprezentował wiele znanych drużyn, w tym Epsilon, x6tence, OpTic Gaming, Movistar Riders czy Cloud9. Stawał na podium takich turniejów, jak DreamHack Open Walencja 2018, Intel Extreme Masters Sydney 2017, ECS Season 2 czy ELEGAUE Sezon 2. Przez chwilę grał nawet w koszulce G2, z którym pojawił się na DreamHack Masters w Marsylii czy Intel Extreme Masters w Sydney.

Teraz na stałe będzie występował w organizacji Carlosa „ocelote’a” Rodrigueza, który o utworzeniu nowej dywizji i przyjęciu mixwella mówi tak:

– VALORANT to naprawdę niesamowita gra, w którą lubię zarówno grać, jak i oglądać. G2 będzie miało drużynę wygrywającą mistrzostwo świata, a wszystko zaczyna się od Mixwella. Wiele czołowych organizacji walczyło o niego, więc cieszymy się, że zaufał nam w budowie zabójczego składu obok niego.

Dla byłego zawodnika CS:GO to szansa na zaistnienie w nowej grze, w której odniósł już pierwsze małe sukcesy, między innymi wygrywając Twitch Rivals. On chce jednak więcej. – Celem jest bycie najlepszą drużyną VALORANTA na świecie, a ja chcę być najlepszym graczem w tej grze – mówi.

Na ten moment nie wiadomo kto zagra u boku mixwella, ale według krążących plotek może to być chociażby Adil „ScreaM” Benrlitom, były gwiazdor wielu francuskich ekip CS:GO.

G2 to jedna z pierwszych europejskich organizacji, która aż tak mocno zaangażowała się w nową grę Riot Games. Nie tylko tworzy drużynę, ale i organizuje różne turnieje. Kolejny rozpocznie się za kilka dni.

Fot. DreamHack / Adela Sznajder