
Minął ponad rok, a finał ten sam. G2 i NAVI powalczą o trofeum IEM Cologne
Ponad rok temu śledziliśmy ostatni finał wielkiej LAN-owej imprezy. Był to IEM w katowickim Spodku, gdzie w finale spotkali się zawodnicy G2 Esports oraz Natus Vincere. Dziś odbędzie się ostatnie spotkanie IEM Cologne i… nic się nie zmieniło.
Do ostatniej rundy
Nagłówek taki, bowiem losy zwycięstwa w meczu G2 Esports z Astralis faktycznie ważyły się aż do ostatniej rundy finałowej mapy. Dwie pierwsze nie przyniosły żadnej ciekawszej historii. Z jednej strony obraz absolutnej dominacji europejskiej mieszanki, z drugiej całkiem przekonujący triumf ekipy ze Skandynawii.
No ale Inferno… Inferno to było coś. Choć chyba nie musieliśmy wspominać, że zacięte starcie na ostatniej mapie odbyło się właśnie na tym terytorium bitewnym. To oczywistość taka, jak to, że Robben zejdzie na lewą nogę, czy s1mple wychyli się jeszcze raz ze snajperką.
A tak wyglądała radość po zwycięstwie. LAN już jest. Teraz jeszcze tylko dołożyć do tego publikę i wrażenia znów będą niezapomniane.
G2-1
GRAND FINALS FOR @G2esports#IEM pic.twitter.com/jeDVLXpHI8
— ESL Counter-Strike (@ESLCS) July 17, 2021
Nie do zatrzymania
Późniejszym wieczorem na serwerze zameldowali się gracze Natus Vincere i FaZe Clanu, choć obecność tych drugich jest nieco bardziej wątpliwa. Co prawda międzynarodowa mieszanka zdobyła czternaście punktów, jednak nie na jednej, a na dwóch mapach w sumie. No ale z TAK dysponowanym Ukraińcem po prostu nie dało się rywalizować. Jak go ustrzelić, kiedy on zabija Cię losowo przez granat dymny? Dwa razy w jednej akcji.
DISGUSTING AWPING FROM @s1mpleO 🤢
HE IS LOVING IT ON LAN #IEM pic.twitter.com/SbpsXGXmGR
— ESL Counter-Strike (@ESLCS) July 17, 2021
LAN zweryfikował?
Oczywiście próba dwóch turniejów to tak naprawdę żadna próba, jednak to dość wymowne, że w dwóch turniejach LAN-owych następujących po sobie obejrzymy w finale te same formacje. Choć czasowo te wydarzenia dzielił grubo ponad rok. I to nam pasuje. Nigdy więcej nie chcemy wracać do internetowej ery. Teraz Ci, którzy zdobyli tam chwałę, muszą potwierdzić umiejętności w nieco bardziej stresującej rywalizacji niż ta z domowego zacisza.
16:00 – G2 Esports vs Natus Vincere
Wielki finał IEM Cologne wraz z polskim komentarzem obejrzycie na oficjalnym kanale ESL Polska w tym miejscu.
Fot. ESL / Adela Sznajder