Za nami dziesięć pierwszych dni rywalizacji w ramach czternastego sezonu ESL Pro League, który jak na razie polscy kibice z pewnością zaliczą do udanych. W fazie pucharowej turnieju czekają już Paweł „dycha” Dycha, Olek „hades” Miśkiewicz oraz Mateusz „mantuu” Wilczewski, a w najbliższych dniach postara się do nich dołączyć Michał „MICHU” Müller.

Evil Geniuses z MICHEM na czele bez cienia wątpliwości nie jest jednak faworytem do namieszania w grupie C. Wszystko z uwagi na fakt, że podopieczni amerykańskiej organizacji muszą korzystać na serwerze ze wsparcia swojego trenera, Damiana „dapsa” Steele’a, który zastąpi Petera „stanislawa” Jarguza borykającego się z problemami zdrowotnymi.

Sam daps już jakiś czas temu oficjalnie ogłosił zakończenie kariery zawodniczej, a jego ostatni oficjalny mecz w Counter-Strike’u został rozegrany w 2020 roku. Pierwszym rywalem EG z Kanadyjczykiem w main rosterze będzie potyczka z BIG, które również przeszło pojedyncze zmiany. W ekipie z Berlina debiutować będzie Nicklas „gade” Gade, którego do tej pory mogliśmy oglądać jedynie w duńskich zespołach.

Nie mniej ciekawie powinno być w dwóch pozostałych meczach zaplanowanych na dzisiejsze popołudnie. Debiut brytyjsko-szwedzkiego Fnatic zapowiada się nie niezwykle emocjonująco, jednak ciężko podejrzewać, że Alex „ALEX” McMeekin i jego kompani będą w stanie stawić czoła Na’Vi. O 20:00 czeka nas za to klasyk klasyków w postaci potyczki mouz oraz FaZe.

Harmonogram dzisiejszych meczów w ESL Pro League: 

• 13:30 – BIG vs. Evil Geniuses
• 16:45 – Natus Vincere vs. Fnatic
• 20:00 – FaZe vs. mousesports

Wszystkie mecze ESL Pro League wraz z polskim komentarzem możecie oglądać w tym miejscu.

Fot. Good Game League / Maciej Kołek

Tagi: