Wyborna passa OG w czternastym sezonie ESL Pro League trwa w najlepsze. Mateusz „mantuu” Wilczewski i jego kompani zaliczyli czwarte zwycięstwo z rzędu i tym samym zapewnili sobie awans do fazy pucharowej Counter-Strike’owej Ligi Mistrzów.

Napędzane genialną dyspozycją swoich największych gwiazd OG nie bierze jeńców w czternastym sezonie ESL Pro League. Formacja dowodzona przez Aleksiego „Aleksib” Virolainena w środowe popołudnie wykonała decydujący krok w stronę fazy pucharowej EPL-a i tym samym swoje czwartkowe starcie z Complexity rozegra w walce o bezpośrednią przepustkę do ćwierćfinału.

Wbrew pozorom spotkanie z Sinners wcale nie było dla międzynarodowej formacji spacerkiem. Czesi postawili ambitny opór, czego efektem był ich triumf na pierwszej mapie, do czego potrzebowali dwóch dogrywek. Na odpowiedź mantuu i spółki nie trzeba było jednak długo czekać. Świetna forma rodzimego snajpera i Shahara „flameZa” Shushana napędziła całą piątkę, która zgarnęła zarówno Inferno, jak i Mirage.

Po niesamowicie intensywnym, czterogodzinnym boju, awans do playoffów zapewniło sobie także Complexity, które pokonało Virtus.pro. Zwycięstwo podopiecznych amerykańskiej organizacji przekreśliło definitywnie szanse G2 Esports, które do starcia z forZe podchodzili już bez nadziei na wyjście z grupy.

I ten brak nadziei mógł się okazać zgubny, bo G2 zamiast w ładnym stylu pożegnać się z EPL-em, dostało ostry wpierdziel od forZe, które zagwarantowało sobie ostatnie miejsce w playoffach.

Harmonogram ESL Pro League na dziś:

• 20:00 – G2 vs. Virtus.pro
• 20:00 – OG vs. Complexity
• 20:00 – forZe vs. Sinners

Wszystkie mecze ESL Pro League wraz z polskim komentarzem możecie oglądać na oficjalnym kanale ESL Polska w tym miejscu.

Fot. OG

Tagi: