Rywalizacja w ramach grupowych zmagań BLAST Premier Fall powoli zbliża się ku końcowi. Na scenie pozostały ostatnie cztery formacje, które już dziś rozpoczną walkę o dwa miejsca w fazie pucharowej. A wśród uczestników Mateusz “mantuu” Wilczewski i jego OG. Zadanie będzie… niełatwe.

Grupa śmierci? Może nie… ale gwiazd na pewno

Na papierze zestawienie grupy C BLAST Premier Fall wygląda imponująco, jednak wrażenie może być nieco przekłamane. Mimo wszystko wciąż mówimy tu o pierwszej, szóstej, dziewiątej oraz szesnastej ekipie światowego rankingu. I choć jest to zdecydowanie najsilniejsza z wszystkich grup, to nazywanie jej grupą śmierci byłoby zdecydowanie na wyrost.

Bardziej adekwatne zdaje się stwierdzenie “grupa gwiazd”. Mamy tu w końcu naszpikowane wielkimi nazwiskami Natus Vincere oraz FaZe Clan. Do tego dochodzą wybuchowe, międzynarodowe mieszanki z OG oraz Complexity. Są spotkania, które zachwycają publikę wyjątkowymi taktykami i ich złożonością. Tu na serwerze spodziewamy się otwartej wojny, w której przede wszystkim liczyć się będzie czysty skill.

Trudne zadanie mantuu

Natus Vincere jako pierwszy rywal w turnieju? No nie jest to najlepszy prognostyk. Mimo to nie powinno się  skreślać OG jeszcze przed rozpoczęciem starcia. Co prawda ostatnie starcie tych dwóch ekip to październik ubiegłego roku. Kiedy jednak NAVI i OG krzyżowały karabiny, skład Polaka nie wychodził na tym źle. 

Harmonogram na dziś:

• 16:30 – Natus Vincere vs OG
• 19:30 – Complexity vs FaZe Clan

Wszystkie mecze BLAST Premier Fall możecie oglądać na oficjalnym kanale organizatora w tym miejscu.

Fot. OG

Tagi: