Ogromne wyzwanie czeka Europejczyków z MAD Lions. Na drodze do wielkiego finału Mid-Season Invitational stanęli im bowiem reprezentanci koreańskiego DWG KIA.

W pierwszym półfinale niespodzianki nie stwierdzono. Zgodnie ze wszelkimi przewidywaniami Royal Never Give Up pewnym krokiem wskoczyło do najważniejszego meczu zawodów. Choć gracze PSG Talon pogrozili palcem Chińczykom podczas jednej z gier, na całą serię BO5 nie starczyło im pary.

Nie będzie wielkim zaskoczeniem stwierdzenie, że dziś MAD Lions do faworytów nie należy. Od początku MSI to właśnie zawodnikom Royal Never Give Up oraz koreańskiego DWG KIA przypisuje się największe szanse na potencjalne mistrzostwo. Wściekłe Lwy musiałyby wspiąć się na nieznany jeszcze szczyt swoich umiejętności.

Tym bardziej że na przestrzeni rozgrywek ani razu nie udało im się zagrozić Koreańczykom. W Rumble Stage byli w stanie ograć każdego – włącznie z RNG – przynajmniej podczas jednej mapy. Tylko reprezentanci DWG KIA okazali się dla nich przeciwnikiem nie do przejścia.

Nie oznacza to jednak, że ekipa Heo “ShowMakera” Su błędów nie popełnia. Dwie porażki z Royal Never Give Up, a nawet klęska w grupowym starciu z Cloud9 czarno na białym pokazuje, że DWG KIA posiada słabe punkty. Tych widzimy jednak zwyczajnie mniej niż w szeregach MAD Lions.

15:00 – MAD Lions vs. DWG KIA – BO5

Awansem do półfinałów Europejczycy zapewnili sobie już miejsce w czołowej czwórce, a więc co najmniej 25 tysięcy dolarów nagrody. Gra teraz toczy się jednak o splendor i symboliczną wyższość regionów. Przypomnijmy zresztą, że aktualny tytuł mistrza należy właśnie do zespołu ze Starego Kontynentu. W 2019 roku zwycięstwem MSI cieszyło się G2 Esports z Marcinem  “Jankosem” Jankowskim w składzie. 

Półfinałowy mecz MAD Lions kontra DWG KIA transmitowany będzie za pośrednictwem kanałów Polsat Games. 

Fot. Michał Konkol / Riot Games

Tagi: