Kto do EDC? Startuje ESPORT NOW Cup!
Osiem zespołów stanie dziś do walki o awans na European Development Championship. Rusza ESPORT NOW Cup i bieg po możliwość międzynarodowego rozwoju.
ESPORT NOW Cup ma być w założeniu furtką dla formacji ze średniego szczebla polskiego do rywalizacji z zespołami zagranicznymi. Rywalizacja w gronie krajowymi ostatecznie doprowadzi bowiem do czwartego sezonu European Development Championship. A tam oprócz międzynarodowych rywali Polaków czeka pula nagród o wartości 30 tysięcy dolarów.
Na linii startu nie zobaczymy największych pokroju Anonymo Esports, x-kom AGO, HONORIS czy Actiny PACT. Mimo to grono uczestników zasili reprezentanci Izako Boars czy ulubionej przez publikę marki los kogutos. Stawkę zaproszonych przez organizatorów sekcji uzupełnili dodatkowo reprezentanci Pompa Teamu, PGE Turowa Zgorzelec, CLEANTmix oraz M1 Eden.
Na drodze kwalifikacji miejsce w turnieju wywalczyli z kolei zawodnicy Last Rites oraz ikustaKa, którzy zwyciężyli kolejno pierwszy i drugi turniej z cyklu otwartych eliminacji.
Najwyżej notowaną sekcją z aktualnie zaprezentowanych uczestników jest rzecz jasna skład Izako Boars. To niedawni triumfatorzy ESEA Advanced, a także półfinaliści ESL Mistrzostw Polski, którzy z powodzeniem radzą sobie również w Polskiej Lidze Esportowej. Podopieczni Bartosza „Hypera” Wolnego mogą pochwalić się czterdziestą szóstą pozycją w światowym rankingu prowadzonym przez redakcję HLTV.org.
Część formacji – jak choćby Pompa Team z Mikołajem „mouzem” Karolewskim na pokładzie – swoje możliwości zaprezentuje z kolei w odświeżonych składach, któych nie mieliśmy okazji zbyt często podziwiać w akcji.
Podział grupowy ESPORT NOW Cup:
- Grupa A: los kogutos, Pompa Team, PGE Turów Zgorzelec, Last Rites
- Grupa B: Izako Boars, CLEANTmix, M1 EDEN, ikustaKa
Fazę grupową zaplanowano na okres od 18 do 21 maja. Dwa pierwsze dni poświęcone zostaną grupie A, pozostałe zaś grupie B. Po etapie grupowym przyjdzie natomiast czas na półfinały (22 maja) oraz wielki finał (23 maja).
Rozgrywki zainaugurują gracze Last Rites i los kogutos. Triumfatorzy pierwszych kwalifikacji staną naprzeciwko kibicowskiego fenomenu i spróbują zaskoczyć rywali w meczu BO1. Chwilę później Pompa Team rzuci wyzwanie reprezentantom PGE Turów Zgorzelca. Na jednym serwerze zobaczymy więc ekipę, które w ostatnich tygodniach przechodziły kadrowy lifting.
Na start drugiego koszyka Izako Boars stanie naprzeciw ikustaKa i – co tu dużo mówić – faworyt jest tylko jeden. Tak, mowa o Dzikach. Nieco więcej kolorytu może mieć konfrontacja CLEANTmix i M1 Eden. Choć to druga z wymienionych sekcji ostatnio radzi sobie zdecydowanie lepiej (m.in. w Polskiej Lidze Esportowej), zawodnicy z piorunami na klatach nie są spisani na straty.
Harmonogram rozgrywek:
Partnerami ESPORT NOW Cup zostali Fortuna Online Zakłady Bukmacherskie, LG, SPC Gear oraz Totalizator Sportowy, właściciel marki LOTTO. Wszystkie mecze w ramach zawodów transmitowane będą na kanale organizatora.
Fot. Fantasyexpo