Legendarny zawodnik Counter-Strike’a – Wiktor „TaZ” Wojtas, dziennikarz esportowy i współwłaściciel domu mediowego Foszer Sawicki – Maciej Sawicki , a także Viktor Romaniuk Wanli – właściciel firmy Kinguin, zakładają nową organizację esportową. Jest to równoznaczne z zamknięciem Teamu Kinguin, który przez lata oglądaliśmy na scenach League of Legends, Counter-Strike: Global Offensive czy Dota 2.

Podczas specjalnej konferencji prasowej w Warszawie ogłoszono, że marka reprezentowana obecnie przez sekcje Fortnite’a i CS:GO zamyka działalność. Przez ostatnie lata Team Kinguin odnosił wiele sukcesów, tylko w tym roku zespół Counter-Strike’a wygrał 17. sezon ESL Mistrzostw Polski, DreamHacka Open Montreal 2018, a także awansował do ESL Pro League. W ostatnich miesiącach reprezentowany był przez TaZa, Mikołaja „mouza” Karolewskiego, Karola „rallena” Rodowicza, Jacka „minise’a” Jeziaka oraz Pawła „reatza” Jańczaka.

Dywizja Fortnite’a także coraz szerzej pokazywała się na międzynarodowej scenie, zgarniając w ostatnich miesiącach kilkaset tysięcy złotych. Wcześniej Kinguin było również reprezentowane przez graczy Doty 2, którzy uczestniczyli w wielu ważnych turniejach, w tym w ESL One Katowice 2018. Nie można zapominać o zespole League of Legends, który w 2016 i 2017 roku odnosił wiele sukcesów. Wygrał ESL Mistrzostwa Polski, a także zakwalifikował się do Challenger Series.

Teraz nadchodzi nowe rozdanie, bo Team Kinguin znika z rynku, a w jego miejsce pojawia się nowa organizacja, której nazwa nie jest jeszcze znana. Wiadomo jednak, że twórcami i współwłaścicielami tej marki są Wojtas, Wanli i Sawicki. Ten ostatni został zresztą CEO organizacji.

Nową markę mają reprezentować zespoły, które oglądaliśmy w Teamie Kinguin – CS:GO i Fortnite, a dodatkowo League of Legends, który obecnie występuje pod nazwą Esports Performance Center. Będzie ona jednak uzywana tylko na czas Ultraligi.  

Fot. Team Kinguin

Tagi: