Choć Dignitas miało służyć za esportowy „dom starców” dla szwedzkich legend,  miarka wreszcie się przebrała. Christopher „GeT_RiGhT” Alesund i Richard „⁠Xizt⁠” Landström wylądowali na ławce rezerwowych.

Kiedy Dignitas ogłosiło szalony powrót na scenę Counter-Strike: Global Offensive, przecieraliśmy oczy ze zdziwienia. Włodarze zamarzyli sobie bowiem zatrudnienie legendarnego składu Ninjas in Pyjamas, który w początkowych latach funkcjonowania sceny rozkładał rywali po kątach.

Oto więc pod jednym szyldem znów zebrali się GeT_RiGhT, f0rest, friberg, Xizt i Robin „Fifflaren” Johansson. Ostatni przejął jednak rolę trenera, ustępując miejsca młodemu Norwegowi – Håkonowi „hallzerkowi” Fjærliemu. Esportowi romantycy zacierali ręce z podekscytowania. Historii CS-a nie pisze jednak Adam Mickiewicz czy Juliusz Słowacki.

Projekt, jak widać, spalił na panewce. Jeśli bowiem do największych osiągnięć zespołu zaliczamy dojście do finału internetowego Elisa Invitational czy wicemistrzostwo jednej z edycji Eden Areny: Malta Vibes – otwarcie musimy powiedzieć sobie, że coś jest nie tak. Wszystkie z poważniejszych sprawdzianów, bez znaczenia czy mówimy o FLASHPOINT, ESL One: Road to Rio czy BLAST Premier, kończyły się mniejszą lub większą katastrofą.

– Z bólem serca ogłaszamy przesunięcie GeT_RiGhTa i Xizta do rezerw zespołu. Aktualne wyniki nie spełniają oczekiwań fanów. Po dyskusji ze wszystkimi zawodnikami zgodnie doszliśmy do wniosku, że jest do odpowiedni krok do przodu – napisali włodarze Dignitas w oficjalnym oświadczeniu.

– Nadal będziemy wspierać obu graczy podczas kolejnych kroków w swoich ikonicznych karierach. Na początku przyszłego tygodnia poinformujemy o kolejnych ruchach i  kierunku rozwoju naszego zespołu związanym z szukaniem dwóch nowych graczy – czytamy dalej.

Skład Dignitas:

• Patrik „⁠f0rest⁠” Lindberg
• Adam „⁠friberg⁠” Friberg
• Håkon „⁠hallzerk⁠” Fjærli
• Robin „⁠Fifflaren⁠” Johansson (trener)
• Richard „⁠Xizt⁠” Landström (rezerwa)
• Christopher „⁠GeT_RiGhT” Alesund (rezerwa)

Warto podkreślić , że decyzja faktycznie została podjęta we wspólnym gronie. Potwierdził to sam Alesund, publikując na Twitterze krótkie oświadczenie. – Po wielu rozmowach z zespołem stwierdziliśmy, że to właściwa decyzja. Od dawna myślałem o swojej ścieżce i wraz z obecnym stanem zdrowia było jasne, że przyszedł czas na zmianę – napisała jedna z największych legend esportu w całym swym ogóle.

– Opuszczam Dignitas po rozczarowującym sezonie i kiepskich wynikach. Od dawna nie czułem się sobą i zajmie mi trochę czasu, aby zastanowić się i wymyślić kolejny krok – napisał z kolei Xizt.

Wygląda na to, że zryw w Dignitas był ich ostatnim epizodem w roli graczy. Ogromem doświadczenia bezsprzecznie wzbogacą jednak esportowe środowisko w innych obszarach.

Fot. StarLadder / Igor Bezborodov

Tagi: