Kolejna legenda opuszcza CS:GO na rzecz Valoranta. NBK oficjalnie zmienia tytuł
W Counter-Strike’u osiągał najwyższe laury, jednak czas jego świetności zaczął powoli przemijać. Od lutego nie grał już pod banderą OG, a od wczoraj nie jest zawodnikiem CS:GO. Nie oznacza to jednak, że dożywotnie opuścił esport. Wręcz przeciwnie – Nathan “NBK” Schmitt zaczyna na nowo w FPS-ie od Riot Games – Valorancie.
A new beginning. pic.twitter.com/KQdDxU7GSU
— Nathan Schmitt (@NBK) June 29, 2021
Można mówić, że Francuz miał już swoje lata i jego odejście nie będzie wielkim ciosem dla esportowej sceny Counter-Strike’a, jednak właśnie wokół takich zawodników buduje się formacje uzbrojone po uszy w młodych i utalentowanych zawodników. W legendy, które mimo upływu lat wciąż potrafią dostarczyć konkretne liczby i – co ważniejsze – dzielą się doświadczeniami.
Odejście Schmitta jest więc sporym ciosem i znacznym zawężeniem potencjalnych planów różnych organizacji na budowę drużyny od podstaw. Ale nie na nim się zaczęło, bowiem przenosiny na Valoranta to ruch coraz powszechniejszy i podobny kierunek obrało już wielu uznanych zawodników.
Nivera, ScreaM, Happy, Ex6TenZ, NBK – Ci wszyscy gracze opuścili już CS-ową scenę na rzecz FPS-a od Riot Games, a przecież wciąż mówimy tylko o francuskojęzycznej scenie. Ta zdaje się obrywać najmocniej spośród wszystkich europejskich podregionów i wydaje się, że wraz z upływem miesięcy ruch ten się tylko pogłębi.
– Counter-Strike dał mi wszystko i poświęciłem dla niego całe swoje życie. Wspomnienia są jednak stworzone po to, aby pozostały w przeszłości. To czas nowych wyzwań – tymi słowami Francuz oficjalnie pożegnał się ze strzelanką od Valve.
Reakcje społeczności na pożegnanie NBKa z CS:GO znajdziecie pod tym adresem.
Fot. DreamHack / Adela Sznajder