Kiedyś to były czasy… – ESPORTÓWKA

20.12.2020, 08:09:44

Ach… wzięło nas na wspominki. Zresztą, nie tylko nas. Wszystko zaczął Adrian „hatchy” Widera, a później swoje dorzucili reprezentanci Astralis i Team Liquid, którzy znów zagrają w finale europejskiej turnieju. Zapraszamy na ESPORTÓWKĘ!

W League of Legends nie musimy wracać do przeszłości, by mówić o sukcesach polskich zawodników. Powspominać jednak można…

Kinguin walczące o Challenger Series

hatchy wspomniał 2016 rok, kiedy to prowadzony przez niego Team Kiguin walczył o awans do CS. Choć na Summoner’s Rift było całkiem nieźle, to niestety gaming house nie dawał rady. Zawodnicy otrzymywali DDoS-y, z którymi nie można było sobie poradzić. Z pomocą przyszła firma FRENZY, dziś producent Ultraligi. Udostępnione przez nią pomieszczenie pozwoliło drużynie na awans!

Kiedyś to były finały…

Astralis i Liquid znów zagrają w finale europejskiego turnieju, przypominając kibicom o 2018 i 2019 roku, kiedy to obie formacje walczyły o zwycięstwa w wielu ważnych zawodach. Wtedy zdecydowanie więcej zwycięstw notowali Duńczycy. Rywale jednak mieli różne przebłyski. Czy w IEM Global Challenge ponownie staną na najwyższym stopniu podium?

10-osobowe zachowywanie broni? To możliwe

W drodze do finału Liquid wraz ze swoim rywalem, BIG, zaprezentowało nam bardzo ciekawą rundę. Na światowej scenie rzadko się ją spotyka. Co się stało? A to, że obie drużyny postanowiły zachowywać broń. Nie przy stanie 1vs1, 2vs2 czy 1vs2. Przy stanie 5vs5. I obu zespołom tak sztuka się udała. Nie wierzycie? Zobaczcie sami pod tym adresem.

Awans do MDL-a? Illuminar zrealizowało cele

Szybko podsumowując ten krótki okres, myślę że spełniliśmy wszystkie cele, które sobie założyliśmy kiedy dołączałem do drużyny – napisał po awansie do ESEA Mountain Dew League Tomasz „phr” Wójcik. Dodał też, że po świętach zaczynają jeszcze cięższe treningi, by lepiej ułożyć grę. Fani reprezentanta Illuminar Gaming mogę też cieszyć się z nadchodzących streamów, bo Wójcik w końcu ma dobry internet. Cieszycie się?

Pasha vs MICHU? Na to musimy jeszcze poczekać

Wczoraj miało dojść do starcia ekip Jarosława „PashyBicepsa” Jarząbkowskiego i Michała „MICHU” Müller w ramach FACEIT Community. To również byłby powrót do przeszłości, bo takich pojedynków było przecież wiele. MICHU przypomniał ten sprzed 7 lat, kiedy to reprezentował GF-Gaming, a Jarząbkowski grał dla ESC. Niestety na rewanż będziemy musieli poczekać, bo Pasha zmaga się z problemami zdrowotnymi, które uniemożliwiły grę.

A jak wtedy wyglądali obaj gracze? Zobaczcie tutaj.

Tagi:
ESPORTÓKA Team Kinguin
Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze