Cloud9 było jedną z ostatnich ekip, w których spodziewaliśmy się zmian w trakcie zimowej przerwy, wszak to wciąż świeży skład. A jeśli już znaleźli się tacy, którzy liczyli na jakieś roszady, to na pewno niewielu z nich myślało o porzuceniu szkoleniowca. Taka decyzja zapadła jednak za porozumieniem stron. Przyczyna? Niesforny Brytyjczyk. Alex “ALEX” McMeekin i Aleksandar “kassad” Trifunović nie mogli znaleźć wspólnego języka co do taktycznego podejścia do gry. Decyzja wydaje się jednak dość dziecinna.

Bo profesjonaliści chyba powinni szukać wspólnego języka, a nie żreć się jak nastolatkowie i ostatecznie iść w przeciwne strony, prawda? W Cloud9 spory rozwiązuje się jednak w zupełnie inny sposób. Oczywiście mówimy tu wciąż o konfliktach na płaszczyźnie taktycznego podejścia do gry, bo o żadne inne kłótnie dorosłych ludzi nie podejrzewamy. Zresztą, HenryG w wyjaśnieniu dementuje wszystkie spekulacje na taki temat.

Serbski szkoleniowiec był jednym z pierwszych członków głośno zapowiadanego projektu w Cloud9. Kolos miał wyznaczyć nowe standardy na Counter-Strike’owej scenie i poniekąd wskazać pozostałym organizacjom kierunek, którym te w przyszłości będą musiało podążać. Do tego potrzebny jest jednak sukces, którego oczywiście nie wykluczamy. C9, jeżeli po niego sięgnie, to jednak już bez kassada na pokładzie.

Jaka przyszłość czeka byłego trenera 100 Thieves? Wiele wskazuje na to, że nadciąga powrót na stare śmieci. Oczywiście nie pod banderą “Złodziei”, jednak w bliźniaczym towarzystwie. Wszystkie znaki nie ziemi i niebie wskazują bowiem na ponowne zjednoczenie byłych gwiazd superteamu z Antypodów. Niemal wszyscy gracze, którzy przez większość roku grali w rytmie 100T szukają nowego domu. Nietrudno poskładać te puzzle.

Kolejną opcją jest transfer do FaZe Clanu, wszak międzynarodowa drużyna po odejściu Janko “YNk” Paunovica rozgląda się za nowym szkoleniowcem, a serbska myśl techniczna w zespole się już sprawdziła. Poza tym próżno szukać innych kandydatów na to miejsce. Pytanie tylko czy kassad woli wrócić na stare czy jednak pójść na nowe.

A może na zupełnie odmienne? Ostatnią z możliwości, które wcale nie są tak odległe od rzeczywistości, jest przejście na VALORANTA. Sezon w produkcji Riot Games tuż-tuż i składy zaczynają się powoli klarować. Ponoć G2 Esports rozgląda się za kimś roztropnym. Tylko czy kassad umie w VALORANTA?

Po wczorajszej zmianie skład Cloud9 prezentuje się następująco:

• Alex „⁠ALEX⁠” McMeekin
• Özgür „⁠woxic⁠” Eker
• William „⁠mezii⁠” Merriman
• Ricky „⁠floppy⁠” Kemery
• Patrick „⁠es3tag⁠” Hansen

Tylko trenera brak. bogdan, imd – Cloud9 stoi otworem. Wystarczy tylko wdrapać się na chmurę.

fot. DreamHack / Adela Sznajder

Tagi: