
JiN opuszcza XPG Invicta. Czas na kolejne wyzwania
Mateusz „JiN” Romanowski oficjalnie zakończył współpracę z XPG Invicta. Były już kapitan wicemistrzów Polski jest otwarty na kolejne wyzwania i ogłosił poszukiwania nowej drużyny.
Tuż po zakończonych mistrzostwach kraju Romanowski czasowo odwiesił myszkę na kołek. Potrzebował psychicznego odpoczynku od esportowej sceny po tym, gdy czwarty raz zakończył wielki finał istotnego turnieju bez zwycięstwa.
JiN dwa razy meldował się bowiem w meczu o złoto Polish Masters. Za każdym razem nad jego sekcją – najpierw w barwach devils.one, a następnie XPG Invicta – górowała ekipa Bartosza “AueRa” Hajmy. Jeśli dodamy do tego powtórkę z rozgrywki w Polish Cup Winter, a także przegrany finał Polish Esport Cup #2, maluje nam się obraz finalisty pechowego.
Nie zmienia to jednak faktu, że w niecałe dwa lata JiN wyrósł na jednego z najważniejszych zawodników na krajowej scenie. Romanowski znakomicie sprawdził się w roli kapitana konsolowej drużyny, która postanowiła podbić świat PC-towców. Kto by się bowiem spodziewał, że niepozorna ekipa z otwartych kwalifikacji szturmem podbije sezon 2020, a następnie przez kolejne miesiące dzierżyć będzie miano jednej z najlepszych w kraju.
– Tak więc po całym Polish Masters 2021 i kolejnej przegranej w finale postanowiłem zrobić sobie przerwę, bo 110% z siebie wrzuciłem do finału. Ale myślę, że czas wrócić do gry. Jestem otwarty na wszystkie oferty – napisał Romanowski za pośrednictwem mediów społecznościowych.
JiN: W tym roku to my jesteśmy stawiani w roli faworyta do wygrania Polish Masters
Od 2020 roku JiN reprezentował barwy devils.one, a także XPG Invicta. W tym czasie dwukrotnie zdobył tytuł wicemistrza kraju. Brak awansu do European Challenger League nie pozwolił jednak kadrze kontynuować wspólnej drogi po sukcesu.