Nadzieja umarła ostatnia, a wraz z nią szanse na awans w pełni polskiej drużyny na Intel Extreme Masters Beijing-Haidian. Z rozgrywkami kwalifikacyjnymi pożegnali się dziś gracze Illuminar Gaming.

Illuminar Gaming jako jedyna formacja z Polski owocnie przedarła się przez otwarty etap eliminacyjny. Na kolejnym odcinku walki o awans biało-czerwoni nie popisali się jednak zabójczą skutecznością. Do drabinki przegranych już w pierwszym meczu zepchnęli ich reprezentanci Sprout. Choć triumf nad białoruską Nemigą przedłużył ich szanse na awans, droga do celu była jeszcze daleka.

Zakończyła się zresztą przedwcześnie, bo do parteru Polaków sprowadziło North. Sformowana przy piłkarskiej FC Kopenhadze sekcja nie poradziła sobie co prawda na Trainie, ale podczas dwóch kolejnych map wzięła sprawy w swoje ręce. Wystarczy wspomnieć, że na stacji kolejowej przegrała do 13, ale Vertigo i Nuke’a zgarnęła właściwie bez żadnych problemów. Łącznie osiem punktów dla iHG na dwóch lokacjach? Bono zaśpiewałby pewnie dziś: “Sundey, bloody Sunday”.

• Illuminar Gaming 1:2 North – Train 16:13; Vertigo 5:16; Nuke 3:16

W grze wciąż pozostało jednak dwóch Polaków. To Michał “snatchie” Rudzki i Paweł “dycha” Dycha oczekują na przeciwnika w finale drabinki przegranych. Jeśli ostatni pojedynek padnie łupem Sprout, polsko-niemiecka formacja otrzyma promocję do głównego etapu zawodów. Potencjalnych rywali jest dwóch. Naprzeciw zespołu spod znaku Latorośli stanie właśnie North lub Endpoint Team.

Na liście uczestników Intel Extreme Masters Beijing-Haidian czeka już istna śmietanka europejskiego Counter-Strike’a. Heroic, Astralis, Team Vitality, Natus Vincere, Fnatic, G2 Espors i wiele, wiele innych zespołów siejących postrach na Starym Kontynencie. W gronie tym widzimy ponadto OG z Mateuszem “mantuu” Wilczewskim. 

Ewentualny awans Sprout oznaczałby więc, że w walce o nagrody z puli 150 tysięcy dolarów śledzić będziemy losy trzech Polaków. Międzynarodowe rozgrywki rozpoczną się 6 listopada i potrwają niemal do końca miesiąca.

Fot. Games Clash Masters / Michał Konkol