Izako Boars kontra francuskie średniaki. Czas na pierwsze punkty w ECL
Początek zabolał i zawstydził, ale nie przekreślił szans na awans. Przed Izako Boars jeszcze cztery mecze w fazie grupowej European Challenger League. I pierwszy, którego pod żadnym pozorem przegrać po prostu nie można.
Polacy do pierwszego meczu w międzynarodowych rozgrywkach podeszli z podniesionymi głowami. Pewność siebie, waleczność i brak kompleksów emanowały od Dzików od momentu zwycięstwa Polish Masters. Cięte wypowiedzi poprzedzające konfrontację sprawnie podgrzewały zresztą atmosferę. Przez chwilę mogliśmy naprawdę uwierzyć w biało-czerwony triumf nad PENTA Sports.
Rzeczywistość brutalnie zweryfikowała jednak zapewnienia. Kiedy nadwiślańska sekcja na jednym serwerze spotkała się z niedawnymi uczestnikami Pro Ligi – nagle odezwała się bezradność. Nie był to może pojedynek bulterriera z ratlerkiem, aczkolwiek przepaść pomiędzy poziomami wybrzmiewała w niemal każdej rundzie. Nie bez powodu Dziki zabezpieczyły zaledwie dwa punkty.
Koniec końców – Polacy i tak zaprezentowali się lepiej niż Orgless czy BeKind. Reszta przegranych zespołów z Grupy B zdobyła przecież jeszcze mniej rund. Nadszedł więc czas, by odpowiednio to wykorzystać.
Przed ekipą Bartosza “AueRa” Hajmy potyczka z BeKind – formacją, która na inaugurację European Challenger League nie zgarnęła na swoje konto nawet jednego, symbolicznego punkcika. W przypadku potencjalnej walki o awans z dolnych rejestrów strefy promocyjnej wygrane z zespołami tego pokroju będą niezwykle istotne.
Druga porażka z rzędu zawodników Izako Boars rzecz jasna nie skreśli, ale na horyzoncie widać choćby pojedynek z MnM Gaming. Triumf z aktualnie najniżej notowaną formacją French League jest obowiązkowym zadaniem do wykonania, jeśli faktycznie chcemy liczyć się na mapie Europy.
Harmonogram European Challenger League:
- 17:00 – Izako Boars vs. BeKind – TRANSMISJA
- 18:00 – PENTA Sports vs. Orgless
- 19:00 – MnM Gaming vs. Cowana Gaming
- 20:00 – Granit Gaming vs. Winstrike TEam
- 21:00 – GAMMA GAMING vs. Team Heretics
- 22:00 – Team Fedora vs. MACKO Esports
European Challenger League zrzesza przedstawicieli dziewięciu lig regionalnych, w tym Polish Masters, triumfatorów kwalifikacji, a także dwa zespoły z ostatniego sezonu CL-a. Z jednej strony walka toczy się o nagrody pieniężne i splendor na międzynarodowej scenie, ale z drugiej – przepustkę do barażów poprzedzających European League. Najlepsza ekipa zmagań zbliży się więc do śmietanki Starego Kontynentu.
Fot. Izako Boars