
Izako Boars i ESCA walczą o Flashpoint. Anonymo, HONORIS i reszta za burtą drugich kwalifikacji
Dwie polskie formacje utrzymały się w rywalizacji o udział we Flashpoint po pierwszym dniu drugiej odsłony eliminacji. Do wykonania zadania i zameldowania się w kolejnym etapie rozgrywek obie formacje potrzebują zaledwie dwóch zwycięstw. Optymizmem napawa również układ drabinki – ten nie wyklucza sukcesu obu rodzimych piątek.
Zanim przejdziemy do zachwalania wspomnianych formacji, należy powiedzieć również o tych, którzy polegli na placu boju. A lista biało-czerwonych składów na chwilę przed inauguracją rozgrywek była naprawdę szeroka i imponująca. Co prawda nie zobaczyliśmy kompletu, bowiem z udziału zrezygnowali chociażby reprezentanci Wisły All in! Games Kraków czy x-kom AGO, jednak i tak było na czym zawiesić oko.
Do kwalifikacyjnego boju ruszyli bowiem przedstawiciele Anonymo Esports, HONORIS, MAD DOG’S PACT czy MAD Lions, które swoim słowem prowadzi przez świat Jakub “kuben” Gurczyński. Największym zaskoczeniem turnieju była forma zawodników PACT. Ci, mimo że grali z jedną innowacją w drużynie, na pewno liczyli na coś więcej.
Nie porwało także Anonymo. Wspierana przez tysiące fanów na specjalnej transmisji Tomasza “phra” Wójcika formacja również nie przeszła pierwszego dnia zmagań, choć do osiągnięcia tego celu zabrakło im zaledwie jednego triumfu.
Dziś uwaga rodzimych kibiców skupi się więc na Izako Boars oraz Teamie ESCA. Zdecydowanie trudniejsze zadanie czeka na popularne “Dziki”, jednak mając w pamięci ich ostatnią formę, o awans jesteśmy jak najbardziej spokojni.
Bez szans na sukces nie są także znane i lubiane, choć dziś już udomowione “Koguty”. Team ESCA trafił na zdecydowanie przychylniejszą drabinkę i wiele wskazuje na to, że dziś wieczorem możemy świętować udział dwóch polskich składów w zamkniętych kwalifikacjach Flashpoint.
Harmonogram na dziś:
- 13:00 – Izako Boars vs LDLC
- 13:00 – Team ESCA vs IQUE
- 13:00 – Lilmix vs 4Glory
- 13:00 – AGF vs Tricked
- 16:00 – Izako Boars/LDLC vs AGF/Tricked
- 16:00 – Team ESCA/IQUE vs Lilmix/4Glory
Pozostałe biało-czerwone piątki, którym się nie powiodło, nie muszą się specjalnie martwić. Cała stawka otrzyma bowiem jeszcze dwie szansy na zakwalifikowanie się do kolejnego etapu walki o Flashpoint 3.
Fot. Izako Boars