Aż trzy polskie zespoły od poniedziałkowego przedpołudnia prawdopodobnie rywalizować będą na międzynarodowej arenie. Wszystkie mecze Polaków mają zresztą wymiar bez mała dramatyczny. x-kom AGO powalczy o być albo nie być w szóstym sezonie LOOT.BET, a Wisła All in! Games Kraków i Illuminar Gaming spróbują utrzymać się w ESEA Mountain Dew League. Wciąż niepewny jest jednak występ iHG.

Po dołączeniu Oskara „oskarisha” Stenborowskiego i włączeniu Macieja „F1KU” Miklasa do głównego składu x-kom AGO rozegrało już pięć meczów. Większość z nich zakończyła się jednak nie po myśli Polaków.

W Home Sweet Home po trzech dogrywkach biało-czerwonym udało się co prawda pokonać Endpoint Team, ale szybko poczuli gorzki smak przegranego rewanżu. Dodając do tego porażkę ze SKADE, otrzymaliśmy szybkie wyautowanie z rozgrywek. W szóstej edycji LOOT.BET sytuacja nie jest wcale bardziej kolorowa. Jastrzębie uznały do tej pory wyższość Teamu Secret i Nordavind. Jeśli nadal myślą o awansie do play-offów, bilans 0:2 muszą przekształcić w 3:2. W trzech kolejnych meczach nie mogą więc pozwolić sobie najmniejszy błąd. Na pierwszy ogień idzie spotkanie z rosyjskim pro100.

Przed Illuminar Gaming i Wisłą All in! Games Kraków zgoła inne zadanie. To nie walka o punkty w światowym rankingu, trofeum do gabloty i gotówkę. Rzecz wydaje się dużo poważniejsza. Z uwagi na tragiczną postawę obu zespołów w ubiegłym sezonie ESEA Mountain Dew League, zarówno iHG, jak i Biała Gwiazda zepchnięte zostały do zmagań barażowych. Najbliższe mecze zadecydują więc o obecności w przedsionku światowej czołówki. Brak obu wspomnianych sekcji na bądź co bądź średnim poziomie rozgrywkowym byłby dla drużyn niemałym blamażem.

W obu przypadkach sytuacja jest jednak bardzo skomplikowana. Zarówno Illuminar Gaming, jak i Wisła All in! Games Kraków nie mogą wystawić na serwer nowo zaprezentowanych piątek. Choć Biała Gwiazda przywróciła do kadry Grzegorza „jedqra” Jędrasa, a także zakontraktowała Olka „hadesa” Miskiewicza oraz Dominika „fanatyka” Barkieta, żadnego z nich nie zobaczymy w barażach. Ze względu na przepisy transferowe ekipa Grzegorza „SZPERA” Dziamałka wystawi kadrę tymczasową. Wiśle znów pomogą więc Paweł „byali” Bieliński, Piotr „morelz” Taterka oraz Patryk „ponczek” Wites. Jak kończyły się poprzednie mecze z udziałem rezerwowych – dobrze wiemy. Mocno komplikuje to sytuację polskiej drużyny.

Podczas wczorajszej transmisji Paweł „innocent” Mocek zapowiedział z kolei, że iHG prawdopodobnie do barażów w ogóle nie podejdzie. Nie jest to jeszcze oficjalnie potwierdzone, aczkolwiek ze względu na ograniczenia kadrowe zespół woli miejsce w ESEA MDL wywalczyć innymi sposobami.

W barażach udział bierze szesnaście formacji. Dwie z nich – iHG i Wisła – to spadkowicze z ESEA Mountain Dew League. Dziesięć formacji stanowią czołowe ekipy ESEA Advanced. Cztery ostatnie to z kolei laureaci rozgrywek regionalnych: ESL Meisterschaft, ESL Masters Espana, ESL Championnat National, a także ESL Premiership. W meczu inauguracyjnym iHG – jeśli do spotkania w ogóle podejdzie – stanie naprzeciw Reason Gaming – wicemistrzów Wielkiej Brytanii. Wisła zmierzy się z TheDice, a więc  mistrzami Francji, w składzie których widzimy Timothée „DEVILa” Démolona.

Dzisiejsze mecze Polaków:

• 11:30 – x-kom AGO vs pro100 – BO3
• 18:00 – Wisła All in! Games Kraków vs TheDice – BO3
• 18:00 – Illuminar Gaming vs Reason Gaming – BO3 (?)

Z grona szesnastu formacji awans do ESEA Mountain Dew League uzyskają wyłącznie cztery. Reszta spadnie na niższy poziom rozgrywkowy, a więc ESEA Advanced.

Fot. Wisła All in! Games Kraków / Łukasz Twardowski