„Ignorancja, upór i brak rozwiązań po stronie pracowników FLASHPOINT jest daleka od standardów oczekiwanych po turnieju RMR”
Burzliwa atmosfera panowała na Twitterze po zakończeniu spotkania pomiędzy Anonymo Esports oraz Ninjas in Pyjamas w ramach trzeciego sezonu FLASHPOINT. Emocjonalne wpisy wystosował między innymi Nicolai „device” Reedtz, a oberwało się głównie adminom rozgrywek. Na oficjalne oświadczenie zdecydowało się nawet NiP, które dokładnie opisało całą sytuację z ich perspektywy.
– Jak wielu z was zdążyło już zauważyć, podczas naszego inauguracyjnego spotkania w ramach FLASHPOINT RMR doświadczyliśmy problemów technicznych. Na Twitterze pojawiło się dużo spekulacji, więc wyjaśnijmy sobie wszystko raz na zawsze – czytamy w oświadczeniu wystosowanym przez Ninjas in Pyjamas.
W pierwszej części swojego oświadczenia NiP wyjaśnia, że na początku pierwszej mapy u graczy pojawiły się problemy związane ze skokami utraty pakietów. Godzinne opóźnienie wynikało z prób rozwiązania kłopotów, jednak zmiany serwerów nie przynosiły pożądanych rezultatów.
– Próbowaliśmy połączyć się przez VPN, jednak nie rozwiązało to problemu. Próbowaliśmy serwerów w innych krajach, jednak wszystkie przenosiły sygnał przez Niemcy, co skutkowało utratą pakietów. Sprawdziliśmy sytuację na serwerach innych dostawców i okazało się, że tam problem nie występował. Zaproponowaliśmy rozwiązanie polegające na rozegraniu spotkania na serwerze Non-Faceit i choć Anonymo Esports było gotowe przystać na te warunki, byleby kontynuować mecz, to admini FLASHPOINT nie wyrazili na to zgody. Wszystkie trzy areny rozgrywaliśmy z utratą pakietów – czytamy w dalszej części oświadczenia.
pic.twitter.com/7rkDguDtMF
— Ninjas in Pyjamas (@NIP) May 14, 2021
W kolejnej części oświadczenia NiP zwróciło uwagę na to, że doświadczyli oni podobnego problemu rok temu, kiedy w ramach ESL One: Road to Rio mierzyli się z Team Heretics. Wówczas z uwagi na kłopoty Francuzów mecz przełożono na kolejny dzień.
– Ignorancja, upór i brak rozwiązań dla problemów, którymi wykazali się admini FLASHPOINT, była dla nas po prostu daleka od standardu, jakiego oczekujemy po turnieju kwalifikacyjnym do Majora. Przegraliśmy serię ze zdeterminowanym rywalem, który zagrał świetny mecz i akceptujemy to, ale niezwykle frustrujące jest to, że podczas rywalizacji na najwyższym szczeblu nie jesteśmy w stanie opanować kłopotów technicznych. Mamy nadzieję, że sprawa zostanie rozwiązana dla dobra wszystkich walczących ekip, a my sami jesteśmy zmotywowani jak nigdy, by pokazać się z naszej najlepszej strony podczas kolejnego starcia – zakończyli przedstawiciele NiP.
Fot. NiP