Nie tak wyobrażaliśmy sobie debiut polskich formacji w fazie pucharowej ESEA Premier. Liczyliśmy na jedno, może dwa zwycięstwa. Przy dobrych wiatrach wierzyliśmy w komplet triumfów, tymczasem nasi rodacy opuścili plac boju z pustymi rękami. Teraz Wisła All in! Games Kraków, Anonymo Esports i x-kom AGO mają mocno utrudnioną drogę do ESL Pro League.

Bezbarwne Anynomo

Najmniej pozytywów można wyciągnąć z potyczki, którą wczorajszego wieczoru stoczyli reprezentanci Anonymo Esports. Polacy momentami próbowali podjąć walkę, jednak ich starania nie przynosiły efektów. SAW ustawiło naszych rodaków w szeregu i zepchnęło do dolnej części drabinki.

Ciężko wyróżnić któregokolwiek z podopiecznych Adriana “imd” Piepera. Gra całej drużyny była bowiem bezbarwna i pojedyncze przebłyski talentu, które nie przeniosły się na końcowy wynik żadnej z map, najzwyczajniej w świecie nie zasługują na brawa. Te być może nadejdą dziś wieczorem, kiedy to Anonymo podejmie inną rodzimą formację.

Na Trainie nie do zdarcia, gdzie indziej nie do poznania

Tak w skrócie wyglądała wczoraj Wisła All in! Games Kraków, choć z tym Trainem to zdecydowanie dłuższa historia. Znane i lubiane “pociągi” są bowiem prawdziwym azylem polskiego kolektywu i wydaje się, że podopieczni Mariusza “Loorda” Cybulskiego do perfekcji opanowali rywalizację na tymże terytorium. Szkoda tylko, że seria BO3 to coś więcej niż tylko jedna mapa.

Sprout bowiem nie dało Polakom najmniejszych szans podczas starć na Duscie2 i Nuke’u. Efekt? Wisła także zleciała do drabinki przegranych i to po tej samej stronie, co Anonymo. A to tylko zapowiedź dzisiejszych biało-czerwonych derbów, których przegrany spisze cały sezon ESEA Premier na straty.

AGO najlepsze, choć i tak przegrane

To chyba idealne podsumowanie wczorajszych występów polskich drużyn. Skoro najlepiej grająca formacja przegrywa, to znak, że nie mieliśmy na co liczyć. Jastrzębiom niewiele jednak brakowało do przełamania niefortunnej passy rodaków. Michał “snatchie” Rudzki i spółka mieli bowiem w garści dwa punkty meczowe, jednak żadnego z nich nie udało się wykorzystać. A w dogrywce zabrakło werwy.

Dziś x-kom AGO podejmie Apeks, a stawka pojedynku będzie bliźniacza do wspomnianych derbów – przegrany odchodzi z niczym, a zwycięzca walczy dalej.

• SAW 2:0 Anonymo Esports (16:9 Train,16:12 Nuke)
• Sprout 2:1 Wisła All in! Games Kraków (11:16 Train,16:4 Dust2, 16:8 Nuke)
• ex-Winstrike 2:1 x-kom AGO (10:16 Train, 16:12 Dust2, 19:17 Vertigo)

Harmonogram na dziś:

• 19:00 – Anonymo Esports vs Wisła All in! Games Kraków (transmisja)
• 19:00 – Apeks vs x-kom AGO

Tagi: