Gdzie się podział Pan Kylar? – ESPORTÓWKA
Gdzie o, gdzie o, gdzie jest Kylar? Gdzie ten Kylar jest? Na pewno nie w składzie Anonymo Esports na HLTV po najnowszej aktualizacji regionalnego rankingu. Czy to zwykłe niedopatrzenie pracowników portalu, czy może coś poważniejszego? Udało nam się dotrzeć do wypowiedzi samego zainteresowanego i wydaje się, że detektywi mogą się rozejść.
Miłość nie wybiera
Walentynki i Dzień Singla już za nami, ale jeszcze ten ostatni raz zasypiemy was miłosnymi wypocinami. Choć na tę parkę to w sumie aż miło się patrzy. Romans Rekklesa z Jankosem kwitnie w najlepsze, jednak co na to dotychczasowy partner Polaka – Mikyx? Tu chyba musi wkroczyć Carlos, zanim zrobi się nieprzyjemnie.
No i kto miał rację?
Aż głupio to mówić, ale FaZe Clan bez żadnego rozegranego spotkania w nowym składzie wywarł na nas lepsze wrażenie, niż nowe G2 Esports po kilku niefortunnych turniejach. NiKo martwił się o coldzerę, gdy zostawiał go na tonącej łajbie FaZe. Bośniak pomylił jednak statki i wsiadł do tego, na którym nagrywają współczesną wersję “Titanica”.
NiKo mogło być szkoda colda, gdy zostawiał go w takim bałaganie, jakim było FaZe, ale niedługo może się okazać, że to właśnie Brazylijczyk wyjdzie na tym lepiej. 🤔
— Łukasz Pożyczek (@LukaszPozyczek) February 15, 2021
Gdzie ten Kylar?
Jeśli na poszukiwania wysłalibyśmy Marcina Najmana, jesteśmy przekonani, że Kacper nigdy by się nie odnalazł. W końcu mędrzec w niebieskiej kurtce zwykł krzyczeć, że tu przecież nikogo nie ma.
Kylara na szczęście udało się odnaleźć, ale nie w składzie Anonymo na HLTV. Walukiewicz skomentował zaistniałą sytuację krótko.
klutnia w klanie
— Kacper Walukiewicz (@Kylarrek) February 15, 2021
Wuja jednak dość szybko postawił młokosa do pionu.
Możesz wracać, synu.
— Paweł Mocek (@innocentCS) February 15, 2021
OG poszerza ekspansję
Niegdyś słynęli wyłącznie z mocarnej dywizji w Docie2. Aktualnie posiadają też jedną z solidniejszych ekip na scenie CS:GO, a wczoraj do swojego repertuary dorzucili produkcję Riot Games. OG wkroczyło do VALORANTA z ogromnymi nadziejami. Skład bazujący w większości na byłych zawodnikach Overwatcha nie brzmi jednak zachęcająco, jednak pierwsze wrażenia często bywają mylne.
Together, apes are much stronger. 🐒
Time to unveil the world’s best protected secret. Monkey Business is coming home baby!
Very proud to be introducing @OGValorant:
🇫🇷 @DF_aKm
🇫🇷 @uNKOE
🇫🇷 @OniByyy
🇸🇪 @TviQ_
🇷🇸 @elllement
🇫🇷 @baemoN🌻 https://t.co/DywIU4hdCU#DreamOG pic.twitter.com/7AauNP3XpW
— OG (@OGesports) February 15, 2021
Fot. HLTV