Czy cień dawnych błędów sparaliżuje Rogue? G2 walczy o 12 zwycięstwo BO1 z Łotrami

10.07.2021, 12:19:40

Czas na zwieńczenie piątej kolejki najważniejszych rozgrywek League of Legends w Polsce. Wisienką na torcie trwającej właśnie rundy bez wątpienia będzie spotkanie G2 Esports i Rogue.

Nie trzeba być ekspertem, aby dostrzec kryzys Samurajów. Do niedawna władcy Europy dziś muszą solidnie się napocić, aby utrzymać się w walce o play-offy. Wczorajsze zwycięstwo z Astralis co prawda poprawiło sytuację G2 Esports, aczkolwiek Marcinowi “Jankosowi” Jankowskiemu i spółce wciąż daleko do komfortowego awansu. Dziś mówimy o nich jak o sekcji środka tabeli, a nie jak zazwyczaj – jednej z najskuteczniejszych sekcji w lidze.

Nic dziwnego, że w spotkaniu z Rogue to nie Samuraje wkroczą na Summoner’s Rift z pozycji faworytów. Łotry dumnie stroszą piórka na pozycji lidera, mogąc pochwalić się aż pięcioma zwycięstwami z rzędu. Na przestrzeni dziesięciu konfrontacji drużyna Adriana “Trymbiego” Trybusa i Kacpra “Inspireda” Słomy popełniła błąd zaledwie dwa razy. Żeby było jednak ciekawie – pogromcami Rouge byli gracze Fnatic oraz właśnie G2 Esports.

Tu zresztą pojawia się niezwykłe tło spotkania. Choć Łotry poskromiły Samurajów w ostatnich play-offach, nigdy w historii nie wygrały z G2 Esports w fazie zasadniczej. Podczas pojedynków BO1 od początku ich obecności w lidze musieli uznawać wyższość kultowej organizacji. 

Czuję, że od teraz wygrana przeciwko Rogue to będzie nasz priorytet. Ostatnie BO5 przeciwko nim było okropne z naszej strony – przyznaje Marcin “Jankos” Jankowski w przedmeczowym materiale LEC.

Wciąż czuję trochę tej presji, którą ma każdy gracz Rogue w starciu z G2 – dodaje Adrian “Trymbi” Trybus, pokazując, że mimo pozycji dominatora letniego sezonu Rogue wciąż czuje wobec przeciwników odpowiedni respekt.

Bilans 11 wygranych starć z rzędu w formacie BO1 przeciwko Rogue daje G2 Esports trudny do opisania komfort. Nad Łotrami unosi się cień dawnych błędów. I może sparaliżować aktualnych wicemistrzów w najmniej spodziewanym momencie. Z drugiej strony – trudno o bardziej dogodny moment na przełamanie klątwy niż dorwanie odwiecznych rywali w okresie ich największego kryzysu.

Harmonogram meczów LEC:

  • 17:00 – Team Vitality vs. SK Gaming
  • 18:00 – FC Schalke 04 vs. MAD Lions
  • 19:00 – Misfits Gaming vs. Astralis
  • 20:00 – Fnatic vs. Excel Esports
  • 21:00 – Rogue vs. G2 Esports

Rekkles w G2 Esports i na… Wimbledonie?

Transmisję z wszystkich spotkań wraz z polskim komentarzem znajdziecie na oficjalnych kanałach Polsat Games, między innymi w tym miejscu.

Fot. Riot Games / Michał Konkol
Tagi:
Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze