G2 kontra Fnatic o miejsce na Worldsach. Dziś ostatni europejski klasyk w tym roku
Jeśli jesteście zagorzałymi fanami League of Legends, to tej serii przegapić po prostu nie możecie. Historia przyzwyczaiła nas, że pojedynki G2 Esports z Fnatic w fazie pucharowej LEC oglądaliśmy na samym końcu zmagań. Tym razem drużyny spotkają się na nieco wcześniejszym etapie, ale stawka będzie jeszcze większa niż zazwyczaj. Triumfator awansuje bowiem na Worldsy, natomiast przegrany obejrzy je w domowym zaciszu.
MAD Lions znów w finale LEC
Na przestrzeni całego sezonu działy się różne rzeczy, jednak finalnie końcowy obraz jest taki, jak w tym poprzednim. Bo wiosną oglądaliśmy MAD Lions w wielkim finale LEC i latem, choć nie zabrakło problemów, Lwy powtórzyły swój sukces. I co ciekawe – ostatni etap tej drogi pokonali w zadziwiająco pewnym stylu.
Wczoraj bowiem MAD Lions podjęło ekipę Łotrzyków. Wydawało się, że Rogue, które zdominowało fazę zasadniczą, jest faworytem do triumfu we wczorajszej serii. Zdarzenia na Summoner’s Rift szybko jednak zweryfikowały rzeczywisty stan rzeczy. Ekipa Inspireda i Trymbiego nie wygrała nawet jednego starcia w serii BO5, przez co zleciała do drabinki przegranych. Szanse na finał wciąż są i to spore, wszak jeden mecz nie przekreśla dokonań z całego sezonu. Lwy udowodniły jednak, że potrafią pokazać swoje najlepsze oblicze w tych kluczowych momentach.
Komu ostatni europejski slot na Worldsach?
Na mistrzostwach świata mamy już dwie europejski formacje. Mowa tu oczywiście o wspomnianych Rogue oraz MAD Lions. Dziś duet ten uzupełni trzeci i zarazem ostatni reprezentant Starego Kontynentu. I bez znaczenia, jaki ujrzymy rezultat serii pomiędzy G2 Esports a Fnatic – porażka dla jednych i drugich będzie oznaczać absolutną katastrofę.
W przeszłości to właśnie te pojedynki biły wszystkie rekordy oglądalności. Dziś, jeśli dojdziemy do finałowej, piątek partii, nie powinno być inaczej. Kto zgarnie ostatnią europejską przepustkę na Mistrzostwa Świata?
17:00 – G2 Esports vs Fnatic
Wszystkie mecze LEC wraz z polskim komentarzem możecie oglądać na oficjalnych kanałach Polsat Games, między innymi w tym miejscu.
Fot. Riot Games / Michał Konkol