
Marcin Gorat to fanatyk dogrywek… Jak my wszyscy – ESPORTÓWKA
Dzisiejsza ESPORTÓWKA nie mogła być inna. Ona najzwyczajniej w świecie musi dotyczyć wyłącznie nocnego widowiska w wykonaniu Actiny PACT i Illuminar Gaming. Jak trafnie zauważył wczoraj Łukasz „Hermes” Pożyczek – o taki finał Polskiej Ligi Esportowej nikt z nas nic nie robił!
To co, jeszcze po trzy rundy?
Marcin Gortat to fanatyk dogrywek. Pół mieszkania zawalone ma zdjęciami graczy Actiny PACT i Illuminar Gaming. Średnio raz w miesiącu musimy z rodziną oglądać sześciogodzinny finał Polskiej Ligi Esportowej i kibicować drużynom aż do zdarcia gardeł. W swoim 22 letnim życiu już z 10 razy widziałem wygranego przez mouza clutcha na Trainie.
Czy jakoś tak…
Kto nie jest jednak fanatykiem tak spektakularnego CS-a, niech pierwszy rzuci kamieniem.
Po 3 dogrywkach @PACT_gg wygrywa z @illuminaRGaming mistrzostwo polski @PLEleague !!!! Gratulacje dla wszystkich zawodników za ten mecz🔥🔥🔥🔥🔥. 5h spotkanie 😅😅😅. ##finalyple
— Marcin Gortat🇵🇱 (@MGortat) December 7, 2020
Najlepszy finał w polskim CS-ie
Ponad pięć godzin akcji, trzy mapy, sześć dogrywek, nieustanne zwroty akcji, wygrane clutche, nietrafione strzały w plecy, triumf underdoga, pierwsza w historii cyklu obrona tytułu… Moglibyśmy tak bez końca. Nic dziwnego, że spotkanie Illuminar Gaming z Actiną PACT już na kilka minut po zakończeniu urosło do rangi najlepszego finału w historii lokalnego podwórka. A przynajmniej sądzi tak Łukasz „Hermes” Pożyczek, którem nie sposób przecież nie zaufać.
Skomentowałem najlepszy finał w historii polskiego CS-a.
AMA#finalyPLE
— Łukasz Pożyczek (@LukaszPozyczek) December 7, 2020
A może jednak najgorszy?
Zdecydować nie może się Paweł „innocent” Mocek. – Ten mecz był chyba najgorszym i najlepszym jaki widziałem od daaaawna. Aż sam czułem emocje! Gratulacje PACT – szczególnie za silną psychikę… niespodzianka! – napisał na Twitterze. No cóż, z pamięci trudno będzie mu wymazać pewnie szereg niesamowitych zagrań choćby na mTw. A może jednak na „kierownicy”?
Ten mecz był chyba najgorszym i najlepszym jaki widziałem od daaaawna. Aż sam czułem emocje! Gratulacje @PACT_gg szczególnie za silna psychikę… 😄 niespodzianka!
— Paweł Mocek (@innocentCS) December 7, 2020
Maciej „Luz” Bugaj, mistrz typerski
Nic dziwnego, że po sześciu godzinach spędzonych na oglądaniu takiego widowiska, część z zaangażowanych w produkcję rozgrywek osób najzwyczajniej w świecie popada w czasowe szaleństwo. Tym razem ucierpiał Maciej „Luz” Bugaj, jeden z najcelniej przewidujących meczowe wyniki ekspertów nad Wisłą. A po wszystkim jechał na Jasną Górę, bo jacyś agresorzy atakowali rzekomo pomnik Pana Pesteczki…
XDDDDDDD @LuzCSGO#finalyPLE pic.twitter.com/kxUNUq6DQU
— Łukasz Pożyczek (@LukaszPozyczek) December 7, 2020
To jednak on!
Przy okazji zdobycia wicemistrzostwa PLE rozwiała się zresztą pewna tajemnica. Krakowski Dzik, który nieustannie gnębił swych rywali niemożliwymi strzałami z AWP, poznajecie? Tak, tak – to jednak jest on!