Rozgrywek internetowych dość mają zawodnicy, trenerzy i również my – kibice. Całe szczęście katorga ta powoli zbliża się ku końcowi, a pierwszy turniej LAN-owy po przerwie tuż-tuż. Dziś poznaliśmy lwią część uczestników ESL One Cologne 2020, a wśród nich cała światowa czołówka. Co z Polakami? Będzie ich dwóch, ale to wiedzieliśmy już wcześniej.

O odważnej decyzji organizacji pierwszego turnieju LAN-owego po kilku miesiącach odpustu informowaliśmy w pierwszej części tego miesiąca. Dlaczego odważnej? W końcu nie bez powodu żaden podmiot w CS-owym środowisku nie podjął się tego samego. Ale jeśli ktoś ma przecierać szlaki dla reszty, to chyba właśnie ESL. Od nich się to wszystko zaczęło i na nich, miejmy nadzieję, zakończy.

Nie ma spektaklu bez aktorów, więc ESL postanowił nie zwlekać i w przeciwieństwie do poprzednich lat, kiedy to obsadę ogłaszał z osobna, przedstawił nam większość uczestników kultowego wydarzenia. A wśród nich światowe tuzy pokroju Natus Vincere, G2 Esports, FaZe czy Astralis, ale także uczestnicy spoza Starego Kontynentu – Liquid oraz 100 Thieves.

Wszyscy wymienieni są już pewni udziału na głównym turnieju, a do worka szczęśliwców należy dorzucić Fnatic i mousesports. Pozostali wyróżnieni na zaszczyt muszą jeszcze zapracować. Jak? ESL zaplanował fazę Play-in, która przesądzi o losach części drużyn. Zadanie nie powinno być trudne, w końcu spośród szesnastu formacji aż połowa dostąpi zaszczytu gry w tym ważniejszym etapie. Przypomina to trochę format dedykowany turniejom rangi Major i nie da się ukryć, że ESL One Cologne dla kibiców urośnie właśnie do takiej postaci. Z jednej strony ze względu na prestiż, na który pracowano przez lata, z drugiej na odwilż, która doskwierała jak nigdy.

Wśród składów goszczących w etapie Play-in znajdziemy jeden dający powód do uśmiechu na twarzy. Sprout dychy i snatchiego udział w tej części zawodów zagwarantowało sobie w odpowiedniku ESL Mistrzostw Polski zza naszej zachodniej granicy. Nie da się jednak ukryć, że polsko-niemiecka mieszanina nie będzie położona w najlepszej pozycji. Forma w kratkę nie jest dobrym prognostykiem, a stawanie w szranki z rywalami pokroju Vitality, Evil Geniuses czy FURII wcale nie ułatwi sprawy.

Potwierdzeni uczestnicy głównej fazy ESL One Cologne:

• Astralis
• fnatic
• Natus Vincere
• G2 Esports
• FaZe Clan
• mousesports
• Team Liquid
• 100 Thieves

Uczestnicy Play-inów:

• Vitality
• Evil Geniuses
• FURIA
• NiP
• Cloud9
• Renegades
• BIG
• TYLOO
• Sprout
• Heretics
• 4 x najlepsi z europejskiego rankingu ESL Pro Tour
• 2 x najlepsi z amerykańskiego rankingu ESL Pro Tour

Czy jest nadzieja na udział kolejnych Polaków? Pełnych składów – na pewno nie. Pojedynczy przypadek nie jest natomiast wykluczony. Wystarczy, że ktoś z dwójki Gen.G i MIBR zdecyduje się pominąć turniej i na pokład powinno wskoczyć Envy z MICHEM. Ale ręki nie damy sobie uciąć, bo ranking ESL jest tak zagmatwany, że jego twórcy sami mogą mieć problemy z odczytem.

ESL One Cologne 2020 odbędzie się 21-30 sierpnia, a w puli zawodów znajdzie się okrągły milion dolarów.

Fot. DreamHack / Adela Sznajder

Tagi: