Na mecze polskich zespołów jeszcze chwilę poczekamy, ale start play-offów European Masters trzeba odnotować. O awans do półfinału walczy przecież Robert „Erdote” Nowak i jego Vodafone Giants.

Losowanie ćwierćfinałowych par nie oszczędziło reprezentantów Ultraligi. W najlepszym z możliwych przypadków w wielkim finale zobaczymy przecież tylko jedną ekipę znad Wisły. Zarówno AGO ROGUE, jak i K1CK Neosurf trafiły bowiem do tej samej części drabinki. Żeby tego było mało, dołączył do nich Tobiasz „Agresivoo” Ciba spod szyldu Misfits Premier.

W górnej części drzewka widzimy więc osamotnionego Roberta „Erdote” Nowaka. Polski wspierający razem z Vodafone Giants o awans do półfinału zmagań powalczy z Teamem GamerLegion. Obie sekcje zaliczyły znakomity rajd w rundzie rewanżowej, zgarniając trzy triumfy z rzędu. Ekipa z Hiszpanii rozprawiła się z Misfits Premier, 7more7 Pompa Teamem i We Love Gaminng, Niemcy sprowadzili do parteru z kolei Movistar Riders, SuppUp eSports oraz AGO ROGUE. Gdyby nie dogrywka z Jastrzębiami, które wyciągnęły wnioski z wcześniejszej porażki, być może oglądalibyśmy dziś pojedynek Erdote z AGO.

Po konfrontacji Giants z GamerLegion oczy Europy zwrócą się w stronę wieży Eiffela. Francja już w pierwszym meczu doczekała się bowiem krajowych derbów z udziałem LDLC OL oraz GamersOrigin. Z uwagi na aż trzy ekipy w fazie pucharowej perspektywa „trójkolorowego finału” nie umrze nawet w przypadku klęski jednej z grających dziś drużyn. Obie sekcje przeszły przez fazę grupową pewnym krokiem, aczkolwiek nie bez problemów. Jak rozstrzygnie się starcie krajowych rywali? Cóż – na nieszczęście LDLC jeszcze żaden mistrz European Masters nie był w stanie obronić tytułu. Może więc droga do finału nie jest im pisana?

Harmonogram dzisiejszych ćwierćfinałów European Masters:

• 18:00 – Vodafone Giants vs. Team GamerLegion – BO3
• 21:00 – LDLC OL vs. GamersOrigin – BO3

Jedno jest pewne. Od biało-czerwonych barw w play-offach zrobiło się tłoczno. Trudno jednak się dziwić, skoro w stawce dosłownie rozpychamy się łokciami. Nawet mimo klęski 7more7 Pompa Teamu – w ćwierćfinałach widzimy aż dziesięciu Polaków. W porównaniu do sześciu Francuzów, pięciu Szwedów i Niemców, trzech Duńczyków czy pojedynczych zawodników z innych krajów, biało-czerwoni zdecydowanie wygrywają liczebnością. Szkoda byłoby tego nie wykorzystać, wysyłając co najmniej jednego krajana do meczu o złoto.

Rozgrywki rozpoczną się punktualnie o godzinie 18:00, a transmisji szukajcie na kanałach Polsat Games. Nie zapominajcie też, że już jutro do akcji powrócą także reprezentanci K1CK Neosurf oraz AGO ROGUE.

Fot. Adam Puciłowski

Tagi: