
ENCE najlepsze w grupie podczas Gamers Without Borders. NiP poza turniejem
Zakończone zostały zmagania w grupie A podczas charytatywnej imprezy Gamers Without Borders, której pula nagród wynosi półtora miliona dolarów. Najlepsi w swoim zbiorze okazali się gracze ENCE z Olkiem „hadesem” Miśkiewiczem i Pawłem „dychą” Dychą na czele, a z rywalizacją zdążyli się już pożegnać reprezentanci NiP oraz MIBR.
Zainaugurowane dwa dni temu Gamers Without Borders nabiera rozpędu. Wczoraj z rywalizacją pożegnali się zawodnicy występujący pod banderą NiP oraz MIBR, a w fazie pucharowej czeka już ENCE oraz mousesports. Dziś organizatorzy przygotowali zresztą dla nas kolejnego emocjonujące starcia pomiędzy topowymi ekipami.
Gamers Without Borders to turniej wyjątkowy z wielu względów. Pomimo obecności topowych formacji nie są to szczególnie prestiżowe rozgrywki, a część ekip po prostu je pomija. Zespoły, które dają tutaj jednak z siebie maksa, darzymy ogromnym szacunkiem. Nie walczą o punkty do rankingu hltv.org ani o pieniądze dla siebie. Walczą jednak o coś znacznie ważniejszego. O pomoc dla tych, którzy jej desperacko potrzebują.
Za pierwszą lokatę w turnieju Gamers Without Borders przewidziano sześćset tysięcy dolarów na cel charytatywny wybrany przez zwycięską ekipę. Do tego celu znacznie przybliżyli się reprezentanci ENCE, którzy biją się nie tylko o sprawienie dobrego uczynku. Dla hadesa, dychy i ich kompanów to również szansa na na sprawdzenie się przeciwko silniejszym rywalom. Na ten moment sprawdzian uważamy za zdany, bo ekipa Polaków ograła NiP oraz zmiażdżyła wręcz faworyzowane mousesports.
Dziś w ramach Gamers Without Borders 2021 czekają nas kolejne ciekawe starcia:
- 13:30 – FaZe vs. BIG
- 16:45 – FURIA vs. Dignitas
- 20:00 – Mecz wygranych
Spotkania wraz z polskim komentarzem możecie oglądać na oficjalnym kanale Gamers Without Borders Polska.
Fot. ENCE