ENCE i Evil Geniuses na skraju Majora. Polacy z nożami na gardłach

ENCE i Evil Geniuses na skraju Majora. Polacy z nożami na gardłach

31.10.2021, 09:41:21

Drużyny Polaków bez miejsca na błędy. Zarówno ENCE, jak i Evil Geniuses przegrały dwa mecze w Fazie Legend PGL Major Stockholm 2021. Jeśli formacje z biało-czerwonymi w składzie potkną się raz jeszcze – odpadną z mistrzowskiego turnieju.

Postawa ENCE w pierwszym etapie Majora imponowała. Międzynarodowa sekcja przegrała zaledwie jeden mecz, gładko gwarantując sobie awans do Fazy Legend. Paweł “Dycha” Dycha i Olek “hades” Miśkiewicz rozpędzali się z pojedynku na pojedynek, dając nadzieję na to, że są przygotowani na największe wyzwania.

Szybko okazało się jednak, że los sekcji Polaków nie oszczędził. Już w meczu otwarcia drugiego etapu przyszło im się bowiem zmierzyć z Gambit Esports, a więc jednym z głównych faworytów do mistrzostwa. I cóż, przewaga wschodnioeuropejskiej sekcji była namacalna. ENCE zgarnęło zaledwie siedem punktów. Chwilę później biało-czerwoni ze smakiem dotkliwej porażki obcowali zresztą raz jeszcze. Tym razem większych szans nie dał im Team Liquid.

Równolegle jeszcze gorzej radził sobie Michał „MICHU” Müller i jego Evil Geniuses. Czarno na białym widać to, że przedstawiciele amerykańskiej organizacji nie są przygotowani na obecność w tak zaawansowanej części turnieju. Najpierw z powierzchni serwera zmiótł ich FaZe Clan, a następnie bezlitośnie poturbowali gracze Copenhagen Flames. Łącznie Geniusze Zła zgarnęli zaledwie osiem punktów, wyrastając na najmniej skuteczną sekcję zawodów.

Dotychczasowe wyniki Polaków w Fazie Legend:

  • Gambit Esports 16:7 ENCE – Overpass
  • Evil Geniuses 6:16 FaZe Clan – Dust2
  • Team Liquid 16:8 ENCE – Dust2
  • Evil Geniuses 2:16 Copenhagen Flames – Nuke

Obu formacjom margines błędu się skończył. Jeśli Evil Geniuses i ENCE przegrają kolejne starcie, ich przygoda z Majorem dobiegnie końca. W podobnej sytuacji znajdują się ich dzisiejsi rywale. MICHU i spółka o życie walczyć będą z Teamem Vitality. ENCE raz jeszcze rzuci natomiast wyzwanie zawodnikom mousesports, których odprawili z kwitkiem w Fazie Pretendentów. 

W przypadku potencjalnych triumfów, zarówno MICHU jak i hades z Dychą potrzebować będą jeszcze dwóch zwycięstw, aby zgarnąć bilety do play-offów.

Harmonogram niedzielnych meczów PGL Major Stockholm 2021:

  • 11:00 – FaZe Clan vs. Copenhagen Flames
  • 11:00 – Gambit Esports vs. Virtus.pro
  • 12:15 – Team Liquid vs. FURIA
  • 12:15 – Astralis vs. Heroic
  • 13:30 – G2 Esports vs. Entropiq
  • 13:30 – Team Vitality vs. Evil Geniuses
  • 17:15 – MOUZ vs. ENCE
  • 17:15 – Natus Vincere vs. Ninjas in Pyjamas

Po drugiej stronie tabeli widzimy z kolei Natus Vincere, G2 Esports, Entropiq i Ninjas in Pyjamas. Te właśnie ekipy mają na koncie dwa zwycięstwa i już dziś powalczą o ekspresową promocję do czołowej ósemki.

Fantasyexpo połączyło siły z FRENZY. Dzięki temu polska transmisja z PGL Majora w Sztokholmie transmitowana będzie zarówno na kanale Piotra “Izaka” Skowyrskiego, jak i w telewizji Polsat Games.

Fot. Good Game League / Maciej Kołek

Tagi:
Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze