Mikołaj „Elazer” Ogonowski weźmie udział w rozgrywkach z cyklu Intel Extreme Masters Katowice. Polak zakwalifikował się do zmagań dzięki odpowiedniej pozycji w rankingu ESL Pro Tour.

Co prawda reprezentant x-kom AGO nie zapisał się jeszcze na liście uczestników fazy grupowej, ale trafił do etapu „Round of 36”. Udział w nim weźmie szesnastu zawodników z całego świata. Czterech graczy, którzy trafią na szczyt drabinki podwójnej eliminacji, awansuje do  głównej odsłony turnieju. To w niej rozpocznie się zabawa na całego.

W „Round of 36” widzimy ośmiu Koreańczyków, Kanadyjkę, Brazylijczyka, dwóch reprezentantów Tajwanu, Chińczyka, zawodnika z Oceanii i dwóch Europejczyków. Przedstawicielem Starego Kontynentu obok Elazera będzie Marc „uThermal” Schlappi z Teamu Liquid. Blisko awansu był również Mikołaj „MaNa” Komincz. Od Holendra dzieliły go dwa miejsca.

Ogonowski na przyszłoroczny IEM zakwalifikował się na mocy punktów zbieranych w zestawieniu ESL Pro Tour. Polak znajduje się aktualnie na szóstym miejscu w Europie, mając na koncie 689 oczek. Lwią część, bo 144, uzbierał właśnie w Katowicach. Największy zastrzyk zagwarantował mu jednak niedawno zakończony DreamHack Masters Winter.

W przeszłości Elazer miał okazję aż 5 razy występować w Katowicach. Pierwszy raz doświadczył tego w 2016 roku podczas WCS Circuit: Winter Circuit Championship. Dotarł wówczas do ćwierćfinału. W 2017 roku jedna mapa dzieliła go od awansu do głównej fazy grupowej. Rok później był jednym z pięciu najlepszych Europejczyków na turnieju.

W 2019 znów zabrakło jednej wygranej, by wydostać się z zamkniętych kwalifikacji. Polak odbił to sobie w 2020 roku, promocję na do głównego etapu uzyskując w internetowych kwalifikacjach.

Jak będzie tym razem? Czy zobaczymy go w głównej fazie rozgrywek?

Fot. x-kom AGO

Tagi: