Egzotyczny eksperyment. W mousesports powstaje “Laboratorium dextera”
O tym, że mousesports jest otwarte na zawodników różnych narodowości, wiemy nie od dziś. Tym razem organizacja poszła jednak o krok dalej i poszerzyła swoją sekcję CS:GO o przedstawiciela odległego kontynentu. Christopher “dexter” Nong został nowym prowadzącym Myszek, a miejsca ustąpił mu Finn “karrigan” Andersen, który od dłuższego czasu jest przymierzany do FaZe Clanu.
Od sierpnia ubiegłego roku mousesports borykało się z problemem niestabilnego składu, jednak geneza problemów drużyny sięga kilka miesięcy wstecz. To właśnie wtedy w obozie Myszek pojawiły się pierwsze problemy, nagłe pogorszenie wyników i bezradność w kwestii poprawy zdarzeń. Stan ten trwał przez wspomniane kilka miesięcy, aż w końcu zdecydowano się na pierwsze zmiany.
Na ławce rezerwowych wylądował – wydawać się mogło – najjaśniejszy punkt całej formacji, woxic. Statystyki to jednak jedno, a gra drużynowa jest zupełnie inną parą kaloszy. Turek najzwyczajniej nie pasował dłużej do układanki karrigana. W jego miejsce wstąpił litewski talent porzucony przez FaZe Clan – Bymas. Pierwsze wrażenia były imponujące, jednak mousesports błyskawicznie wróciło do przeciętności.
Następnie ze składu przez trenerską aferę wyleciał Rejin, do tego doszło wypożyczenie chrisJa do FunPlus Phoenix, a worek ze zmianami – przynajmniej na tę chwilę – zamknęła wymiana prowadzącego. Dlaczego dexter i skąd w ogóle pomysł na zatrudnienie australijskiego dowódcy?
26-latek jest uznawany za jednego z najlepszych, a na pewno najbardziej niedocenianego prowadzącego w tamtym regionie. dexter większość kariery spędził w zespołach, które niekoniecznie pozwalały na pełne uwydatnienie CS-owego potencjału. Umówmy się – jeżeli twoim największym osiągnięciem jest gra dla Renegades, najprawdopodobniej nie zasmakowałeś wiele gry na najwyższym szczeblu.
Z tym jednak koniec. dexter, który mimo ustawiania swoich drużyn na mapie, wykręcał najlepsze statystyki, wreszcie otrzymał prezent od losu. Przeskok z Renegades do mousesports na pewno nie będzie łatwy, a na początku mocno problematyczny. Regionalna liga w Oceanii ma przecież niewiele wspólnego z CS-em na najwyższym poziomie. Jeżeli jednak mousesports zauważyło w dexterze potencjał, my to kupujemy.
Niech Australijczyk stworzy z tej drużyny swoje własne, małe laboratorium, które wkrótce przerodzi się w ogromną stację badawczą. Eksperymentów nigdy za wiele. W szczególności, gdy jest się w głębokim dołku i tak naprawdę każda poprawa wyników przyniesie szeroki uśmiech na twarzy.
Skład mousesports wygląda teraz następująco:
- Robin „ropz” Kool
- David „frozen” Čerňanský
- Aurimas „Bymas” Pipiras
- Frederik „acoR” Gyldstrand
- Christopher „dexter” Nong
- Torbjørn „mithR” Nyborg – trener
Fot. DreamHack / Stephanie Lindgren