Wczorajszego wieczoru poznaliśmy pierwszych uczestników fazy pucharowej trzynastego sezonu ESL Pro League. Pewne awansu do play-offów jest już Heroic, FunPlus Phoenix oraz Complexity, a zmagania w ramach Counter-Strike’owej ligi mistrzów nie zwalniają, bo już dziś czekają nas premierowe potyczki w ramach grupy B. Oczy polskich kibiców będą zwrócone w stronę ENCE z Pawłem „dychą” Dychą na czele. 

Wczorajsze zmagania w ramach EPL-a rozpoczęliśmy od potyczki pomiędzy OG oraz FunPlus Phoenix. Stawką tego starcia były oczywiście play-offy, więc wszyscy oczekiwaliśmy zaciętej batalii. Już pierwsza mapa stanęła pod znakiem niezwykle wyrównanego widowiska, a wieńczące całą serię Inferno mogło się potoczyć w dowolnym kierunku. Ostatecznie triumf wpadł w ręcę formacji dowodzonej przez Miikke „suNnego” Kemppi.

Perfekcyjny bilans w fazie grupowej odnotowało Heroic, które pomimo delikatnych kłopotów w meczu przeciwko Complexity zaliczyło piąty triumf z rzędu. Godnie z ESL Pro League pożegnało się za to Renegades, które pomimo zerowych szans na play-offy pokazało się nieźle w starciu z BIG i ograło Niemców rezultatem 2:0.

Dziś na serwerze zamelduje się za to Paweł „dycha” Dycha, który wspólnie ze swoimi kompanami z ENCE spróbuje pokonać faworyzowane przez wielu ekspertów mousesports. Od momentu zmian w składzie Robin „ropz” Kool i spółka nie pokazywali się ze szczególnie dobrej strony, więc szanse na udany debiut w EPL-u są co najmniej przyzwoite.

Ciekawych historii dostarczą również kolejne spotkania, które zostały zaplanowane na sobotnie popołudnie. Po raz pierwszy od kilku ładnych lat będziemy mieli okazję oglądać G2 Esports bez Kennego „kennyS” Schruba, a wieczorem przetestujemy potencjał Vitality, które nie będzie już korzystać z sześcioosobowego rosteru.

Harmonogram dzisiejszych meczów w ramach ESL Pro League: 

• 12:00 – mousesports vs. ENCE
• 15:30 – G2 vs. Ninjas in Pyjamas
• 19:00 – Vitality vs. FaZe

Wszystkie mecze w ramach EPL-a wraz z polskim komentarzem możecie oglądać na oficjalnym kanale ESL Polska.

Fot. GG League / Maciej Kołek

Tagi: